1 00:00:05,631 --> 00:00:06,471 {\an8}FEDERALNE BIURO DO SPRAW SUPERBOHATERÓW 2 00:00:06,549 --> 00:00:08,879 Jesteśmy gotowi. Daj nam zielone światło. 3 00:00:08,968 --> 00:00:12,178 Tylko bez okaleczania, torturowania czy podpalania. 4 00:00:16,767 --> 00:00:18,267 Kurwa, co to było?! 5 00:00:18,269 --> 00:00:19,189 POPRZEDNIO 6 00:00:19,270 --> 00:00:21,310 Przywróciłaś zaufanie do firmy. 7 00:00:21,397 --> 00:00:24,607 Zarząd chce cię mianować współliderką Siódemki. 8 00:00:24,692 --> 00:00:27,032 Zakochałem się w niewłaściwej kobiecie. 9 00:00:27,111 --> 00:00:27,951 {\an8}SAMOBÓJSTWO STORMFRONT 10 00:00:27,945 --> 00:00:29,105 Oto prawdziwy ja. 11 00:00:29,113 --> 00:00:31,203 Nie jestem taki, jak wy. 12 00:00:31,282 --> 00:00:33,082 Jestem lepszy! Jestem bohaterem. 13 00:00:33,159 --> 00:00:35,119 Wzrost wśród białych w Pasie Rdzy. 14 00:00:35,119 --> 00:00:36,119 Tak, kurwa! 15 00:00:36,120 --> 00:00:37,500 Wracał z pracy do domu. 16 00:00:37,580 --> 00:00:40,210 {\an8}Blue Hawk walnął jego głową w krawężnik. 17 00:00:40,291 --> 00:00:41,381 Zabierz głos. 18 00:00:41,459 --> 00:00:44,249 Jestem jak Michael Jordan. A nie Malcolm X. 19 00:00:44,253 --> 00:00:46,213 Mogę włączyć do Siódemki dobre osoby. 20 00:00:46,297 --> 00:00:48,217 Pilnuj się. To moja dziewczyna. 21 00:00:48,299 --> 00:00:49,719 Zupełnie mu odjebało. 22 00:00:49,717 --> 00:00:51,427 Jestem CEO. Kontrolujemy go. 23 00:00:53,554 --> 00:00:56,104 Neuman rozsadza głowy. Córka Edgara w sumie też. 24 00:00:56,182 --> 00:00:57,772 Nie da się tak wygrać z Vought. 25 00:00:57,767 --> 00:00:58,887 Robimy po twojemu. 26 00:00:58,893 --> 00:01:01,063 - Chyba coś mam. - Czym jest „BCL RED”? 27 00:01:01,145 --> 00:01:03,145 Jakaś broń, która według plotek 28 00:01:03,147 --> 00:01:05,227 zabiła Soldier Boya. 29 00:01:05,316 --> 00:01:07,186 I szansa na rozwalenie Homelandera. 30 00:01:07,193 --> 00:01:10,783 - Co to? - Tymczasowe V. Działa 24 godziny. 31 00:01:10,780 --> 00:01:13,660 - Co zabiło Soldier Boya? - Popytaj w jebanym CIA! 32 00:01:14,867 --> 00:01:17,657 Wiedziałaś i nawet się nie zająknęłaś. 33 00:01:17,745 --> 00:01:20,405 Miałeś mnie chronić! Nienawidzę cię. 34 00:01:20,498 --> 00:01:22,248 Umów nas z Małą Niną. 35 00:01:22,333 --> 00:01:23,673 To bardzo zły pomysł. 36 00:01:23,751 --> 00:01:25,591 Nie, to zajebisty pomysł. 37 00:01:25,586 --> 00:01:26,916 Wybieramy się do Rosji. 38 00:01:29,924 --> 00:01:30,764 Czyste złoto 39 00:01:30,758 --> 00:01:31,678 CZYSTE ZŁOTO 40 00:01:31,759 --> 00:01:32,719 Oto Czyste Złoto! 41 00:01:32,802 --> 00:01:36,182 {\an8}Program poprowadzi Marilyn McCoo, a towarzyszą jej: 42 00:01:36,180 --> 00:01:38,770 {\an8}Kim Carnes, Little River Band, 43 00:01:38,766 --> 00:01:42,096 {\an8}Wayland Flowers & Madame, Solid Gold Dancers 44 00:01:42,770 --> 00:01:46,270 i nasz gość specjalny, Soldier Boy! 45 00:02:50,754 --> 00:02:53,054 Spokojnie. Bez paniki. 46 00:02:53,132 --> 00:02:55,382 - Wziąłeś V! - Tymczasowe V. 47 00:02:55,885 --> 00:02:57,635 Działa przez 24 godziny. 48 00:02:57,720 --> 00:02:59,220 Skąd je miałeś? 49 00:02:59,305 --> 00:03:01,305 Z neta. Pała stoi całymi dniami. 50 00:03:01,307 --> 00:03:04,387 Daruj sobie te śmieszki. 51 00:03:04,894 --> 00:03:06,814 Wziąłem tylko jedną dawkę. 52 00:03:07,187 --> 00:03:10,317 Gunpowder nie żyje. Mamy informacje. Na tym koniec. 53 00:03:10,316 --> 00:03:12,146 Zaraz... 54 00:03:12,985 --> 00:03:15,315 Zabiłeś Gunpowdera? 55 00:03:16,113 --> 00:03:17,533 Używając mocy? 56 00:03:18,157 --> 00:03:19,577 Miałeś supermoce? 57 00:03:19,909 --> 00:03:22,159 Dobra, zostawmy ten temat. 58 00:03:22,578 --> 00:03:23,998 Było, minęło, żyję. 59 00:03:23,996 --> 00:03:25,786 A pozostali wiedzą? 60 00:03:28,751 --> 00:03:29,791 Nie. 61 00:03:31,128 --> 00:03:32,628 A jeśli się dowiedzą, 62 00:03:33,505 --> 00:03:35,375 wpierdolę cię w śpiączkę. 63 00:03:41,472 --> 00:03:44,562 Nie no, racja. Widać, że nic ci nie jest. 64 00:03:47,519 --> 00:03:49,269 GODZINA Z CAMERONEM COLEMANEM 65 00:03:49,730 --> 00:03:53,190 {\an8}New York Times zaatakował cię za urodzinowe przemówienie. 66 00:03:53,192 --> 00:03:54,532 {\an8}- No tak. - Zacytuję. 67 00:03:54,610 --> 00:03:57,780 {\an8}„Ktoś tak potężny tak rozdrażniony. Przerażające." 68 00:03:57,780 --> 00:03:59,240 {\an8}Bo jestem rozdrażniony. 69 00:03:59,573 --> 00:04:02,283 {\an8}Mam już dość kłamstw, 70 00:04:02,368 --> 00:04:04,578 {\an8}które płyną z mainstreamowych mediów. 71 00:04:04,662 --> 00:04:08,082 {\an8}Ale pytanie, kto za tym stoi? 72 00:04:08,707 --> 00:04:10,377 {\an8}Kto chce mnie uciszyć? 73 00:04:10,960 --> 00:04:13,130 {\an8}Może ci bogaci i wpływowi ludzie, 74 00:04:13,212 --> 00:04:15,712 {\an8}o których tak odważnie wspomniałeś? 75 00:04:15,798 --> 00:04:16,628 {\an8}Dziękuję. 76 00:04:16,632 --> 00:04:17,552 {\an8}Kim oni są? 77 00:04:17,925 --> 00:04:20,215 {\an8}To ludzie, o których się nie słyszy. 78 00:04:20,219 --> 00:04:22,349 {\an8}Ale działają prężnie w cieniu. 79 00:04:22,346 --> 00:04:24,926 {\an8}To oni pociągają za sznurki. 80 00:04:25,307 --> 00:04:27,727 {\an8}I niestety są wszędzie. 81 00:04:28,560 --> 00:04:29,900 {\an8}Nawet w Vought. 82 00:04:31,105 --> 00:04:32,975 Nie było mleka owsianego. 83 00:04:33,440 --> 00:04:36,570 - Co tu robisz? - Nie mogę ot tak sobie wpaść? 84 00:04:36,652 --> 00:04:38,492 Niczego nie robisz ot tak. 85 00:04:40,614 --> 00:04:42,034 Chyba żartujesz. 86 00:04:42,116 --> 00:04:45,366 Nie atakujemy Homelandera. To praktycznie wbrew prawu. 87 00:04:45,369 --> 00:04:47,409 Nikt nikogo nie atakuje. 88 00:04:47,955 --> 00:04:50,575 Przypomnimy mu tylko, kto tu rządzi. 89 00:04:51,041 --> 00:04:54,211 Zakładam, że widziałaś jego wywiad u Colemana? 90 00:04:54,962 --> 00:04:56,012 Zaczął przeginać. 91 00:04:56,005 --> 00:04:58,255 Trzeba go zdyscyplinować. 92 00:04:58,257 --> 00:05:00,087 Tak jak rodzic dziecko. 93 00:05:00,092 --> 00:05:01,182 Jak z Zoe. 94 00:05:01,260 --> 00:05:02,970 Zoe nie wyrwie mi kręgosłupa. 95 00:05:02,970 --> 00:05:04,300 Nie przesadzajmy. 96 00:05:04,388 --> 00:05:06,558 Klął w swoim przemówieniu jak szewc. 97 00:05:06,557 --> 00:05:08,137 Wygłoś oświadczenie. 98 00:05:08,142 --> 00:05:11,942 Reprymenda i grzywna za wulgaryzmy. Nic poważnego. 99 00:05:12,021 --> 00:05:13,861 Po prostu przypomnimy mu, 100 00:05:13,856 --> 00:05:16,026 że nie wszystko ujdzie mu płazem. 101 00:05:16,025 --> 00:05:17,475 Będzie wniebowzięty. 102 00:05:18,110 --> 00:05:19,650 Będziesz bezpieczna. 103 00:05:21,530 --> 00:05:22,450 A Zoe? 104 00:05:23,032 --> 00:05:24,412 Zwłaszcza Zoe. 105 00:05:24,408 --> 00:05:27,408 Homelander będzie szczekał, ale nie ugryzie. 106 00:05:27,786 --> 00:05:29,326 Nadal się mnie boi. 107 00:05:31,040 --> 00:05:34,330 Nie pozwoliłbym, aby coś stało się tobie albo Zoe. 108 00:05:35,878 --> 00:05:37,458 Wiesz o tym, prawda? 109 00:05:38,047 --> 00:05:39,337 Oczywiście. 110 00:05:46,847 --> 00:05:49,927 ROSYJSKIE ARTYKUŁY 111 00:05:50,017 --> 00:05:51,977 CHŁOPAKI 112 00:05:53,437 --> 00:05:54,347 Panowie. 113 00:06:03,906 --> 00:06:04,816 Uszanowanko. 114 00:06:05,949 --> 00:06:07,239 Nina, jak mniemam? 115 00:06:07,743 --> 00:06:09,583 William Butcher. 116 00:06:10,037 --> 00:06:13,747 Siergiej, dlaczego nie wspomniałeś, że to taki przystojniak? 117 00:06:14,917 --> 00:06:17,457 Macie ochotę na pielmieni? 118 00:06:17,836 --> 00:06:20,046 Choć mój Siergiej to lepszy kucharz. 119 00:06:20,672 --> 00:06:23,682 Dochodziłam jedząc jego cassoulet. 120 00:06:24,676 --> 00:06:27,096 Nadal gniewam się, że mi go podkradłeś. 121 00:06:27,096 --> 00:06:30,516 Zaoferowaliśmy mu lepszy dom, prawda? 122 00:06:33,185 --> 00:06:36,015 Czemu zawdzięczam tę przyjemność? 123 00:06:37,397 --> 00:06:39,687 Szukam pewnego sprzętu. 124 00:06:39,775 --> 00:06:42,145 Broni, o której mogłaś słyszeć. 125 00:06:42,236 --> 00:06:45,196 Liczę na pomoc twoją i twoich ziomków z Kremla. 126 00:06:46,281 --> 00:06:48,781 - Nieźle mnie cenisz. - Nie bez powodu. 127 00:06:48,784 --> 00:06:51,754 Ponoć nagrałaś paru fagasów z ichniejszego MSZ-u, 128 00:06:51,829 --> 00:06:56,209 którzy pozwalali, byś sobie na nich siurała. 129 00:06:58,836 --> 00:07:00,416 To za dług Cherie. 130 00:07:00,921 --> 00:07:04,721 I 100 patyków za fatygę. 131 00:07:11,723 --> 00:07:15,483 Biuro wie o waszym rozdawnictwie? 132 00:07:15,561 --> 00:07:17,941 To amerykański rząd, skarbie. 133 00:07:17,938 --> 00:07:19,478 Dodrukują więcej. 134 00:07:24,444 --> 00:07:26,914 Za fatygę to wystarczy. 135 00:07:27,865 --> 00:07:30,075 A co z moim bólem i cierpieniem? 136 00:07:30,617 --> 00:07:34,447 Co ze straconym czasem i stresem? 137 00:07:36,707 --> 00:07:39,207 Ostatnio źle sypiam. 138 00:07:42,796 --> 00:07:45,756 I cóż takiego ulży twoim cierpieniom? 139 00:07:47,926 --> 00:07:49,466 - Cherie. - Nie. 140 00:07:49,553 --> 00:07:52,313 - Nie ma mowy. - To jedyne, czego chcę. 141 00:07:54,099 --> 00:07:56,979 Dopiero zaczynamy współpracę, kochana. 142 00:07:56,977 --> 00:08:01,437 Na pewno jest pole do negocjacji. 143 00:08:04,234 --> 00:08:06,204 - M'sieur Charcutier... - Francuz. 144 00:08:23,337 --> 00:08:24,627 {\an8}Niech świat się dowie. 145 00:08:26,965 --> 00:08:30,045 Kochamy się. 146 00:08:30,594 --> 00:08:31,724 ♪Homelight. 147 00:08:36,975 --> 00:08:39,345 - Kiedy premiera? - Dziś wieczorem. 148 00:08:41,063 --> 00:08:42,363 ♪Homelight? 149 00:08:43,899 --> 00:08:47,149 - Zgodziłaś się na to? - Sam mówiłeś, Hughie. 150 00:08:48,320 --> 00:08:50,320 Robimy, co trzeba. 151 00:08:52,282 --> 00:08:53,912 Teraz trzeba tego. 152 00:08:59,915 --> 00:09:01,245 Będzie dobrze. 153 00:09:02,251 --> 00:09:03,211 Naprawdę. 154 00:09:04,503 --> 00:09:06,053 Tym razem ja cię uratuję. 155 00:09:11,343 --> 00:09:12,303 Hughie. 156 00:09:14,554 --> 00:09:15,934 To musi zadziałać. 157 00:09:20,769 --> 00:09:21,649 I zadziała. 158 00:09:23,021 --> 00:09:23,981 Co zadziała? 159 00:09:26,275 --> 00:09:31,025 Moje kino domowe od VoughtSonic. Jak się tu dostałeś? 160 00:09:31,113 --> 00:09:32,033 Mam klucz. 161 00:09:33,365 --> 00:09:36,365 Muszę mieć oko na moją dziewczynę. 162 00:09:36,368 --> 00:09:38,248 Masz mocny sen, Starlight. 163 00:09:39,830 --> 00:09:41,670 Spójrzcie na siebie. Żartuję. 164 00:09:42,457 --> 00:09:45,167 Rozchmurzcie się. To tylko żart. 165 00:09:45,794 --> 00:09:47,804 Chodź, jesteśmy spóźnieni. 166 00:09:49,965 --> 00:09:53,465 Zdjęcia dla Rolling Stone w rankingu „najgorętsze”. 167 00:09:53,552 --> 00:09:55,302 Jesteśmy „najgorętszą parą”. 168 00:09:55,304 --> 00:09:57,144 Nie bój żaby, Hughie. 169 00:09:57,139 --> 00:10:01,229 Ten romansik jest tylko pod publiczkę. 170 00:10:03,228 --> 00:10:06,228 Choć tak samo było ze mną i Maeve, a z czasem... 171 00:10:06,815 --> 00:10:08,315 zaczęłoby być ostro. 172 00:10:09,860 --> 00:10:11,610 Tym razem nie żartuję. 173 00:10:11,695 --> 00:10:15,615 Powiedzmy, że Maeve umie wygiąć rurę bez korzystania z rąk. 174 00:10:18,702 --> 00:10:20,122 A ona jaka jest? 175 00:10:20,120 --> 00:10:21,580 Dobrze się rucha? 176 00:10:29,921 --> 00:10:33,181 Tknij jego albo jego bliskich, 177 00:10:33,842 --> 00:10:34,892 a odejdę. 178 00:10:35,594 --> 00:10:38,434 Razem z notowaniami. 179 00:10:45,228 --> 00:10:47,188 Kobiety. Żartowałem. 180 00:10:47,481 --> 00:10:49,071 Uśmiechajcie się częściej. 181 00:10:50,192 --> 00:10:53,702 Chodź, Starlight. Mario na nas czeka. 182 00:10:54,029 --> 00:10:55,489 Zadzwonię. 183 00:10:58,658 --> 00:11:01,078 KURUJ SIĘ HOMELANDER 184 00:11:02,496 --> 00:11:05,826 Kogo obchodzi Blue Hawk? To za niska liga dla ciebie. 185 00:11:05,916 --> 00:11:10,046 Nęka czarnych w Trenton. Vought powinien zareagować. 186 00:11:11,963 --> 00:11:12,963 Jasne. 187 00:11:13,882 --> 00:11:14,932 Mówisz poważnie? 188 00:11:15,384 --> 00:11:17,224 - Chcę z nim pogadać. - No tak. 189 00:11:17,219 --> 00:11:19,719 W końcu dbamy o sprawiedliwość społeczną. 190 00:11:20,305 --> 00:11:21,555 - Od kiedy? - A-Train. 191 00:11:21,640 --> 00:11:23,930 „BlackLivesMatter” to mój ulubiony hashtag. 192 00:11:23,934 --> 00:11:26,274 Na Insta mam same czarne tła. 193 00:11:27,479 --> 00:11:28,609 Spójrz na siebie. 194 00:11:28,605 --> 00:11:31,855 Wyglądasz wspaniale! I ta twoja przemiana? 195 00:11:31,942 --> 00:11:35,242 Zainspirowało to całą kampanię. 196 00:11:35,237 --> 00:11:37,197 Milczenie to współudział. 197 00:11:37,197 --> 00:11:39,827 Nakręćmy spot, a potem pogadamy o Blue Hawku. 198 00:11:39,825 --> 00:11:42,485 - Kiedy, Ashley? - Później, A-Train. 199 00:11:44,204 --> 00:11:46,164 I akcja. 200 00:11:46,248 --> 00:11:48,208 Tak jest! 201 00:11:48,208 --> 00:11:49,128 {\an8}DOŁĄCZ DO DIALOGU 202 00:11:49,126 --> 00:11:51,666 {\an8}Walczymy o pokój, miłość i dobrobyt. 203 00:11:51,670 --> 00:11:53,340 Dokąd oni idą? 204 00:11:53,422 --> 00:11:54,712 Chyba jakiś protest. 205 00:11:55,590 --> 00:11:56,590 MIŁOŚĆ 206 00:11:59,010 --> 00:12:01,220 A-Train, gdzie idziesz? Zaraz zaczynamy. 207 00:12:02,013 --> 00:12:03,353 To jest ważniejsze. 208 00:12:03,682 --> 00:12:05,312 POKÓJ 209 00:12:37,799 --> 00:12:39,339 Słuchajmy się nawzajem. 210 00:12:40,343 --> 00:12:43,013 {\an8}Napój energetyczny A-Train Turbo Rush. 211 00:12:44,181 --> 00:12:45,851 I cięcie! 212 00:12:51,980 --> 00:12:54,730 Cztery albo pięć dni. 213 00:12:54,733 --> 00:12:56,493 Niezły czas na wypadek na siłce. 214 00:12:56,485 --> 00:12:59,395 Biorę Vicodin jak tik-taki, a ręka mnie naparza. 215 00:12:59,488 --> 00:13:01,868 W niczym ci nie pomogę, Vicky. 216 00:13:02,449 --> 00:13:05,739 Dobra. Zostań w łóżku i odpocznij. 217 00:13:05,744 --> 00:13:08,254 To właśnie robię. Dzięki, Vic. 218 00:13:08,330 --> 00:13:10,210 Pierwszy lot prywatnym odrzutowcem? 219 00:13:11,208 --> 00:13:12,708 Pierwszy raz opuszczam kraj. 220 00:13:13,502 --> 00:13:16,302 W pięć lat zrealizowałem dla Niny 23 zlecenia. 221 00:13:17,005 --> 00:13:19,665 Nigdy nikomu nic nie podarowała. Co to ma być? 222 00:13:19,758 --> 00:13:22,968 Dała nam samolot i nowe paszporty? 223 00:13:24,221 --> 00:13:26,011 Myślisz, że obiecał jej Cherie? 224 00:13:26,014 --> 00:13:27,814 Ja pierdolę. 225 00:13:28,308 --> 00:13:30,978 Za jakiego potwora ty mnie masz? 226 00:13:31,061 --> 00:13:32,351 Bawcie się dobrze. 227 00:13:32,604 --> 00:13:33,984 Udawajcie, że to Ekipa. 228 00:13:39,945 --> 00:13:42,855 Ekipa jest dla kretynów. 229 00:13:52,916 --> 00:13:55,246 Cześć. Możemy pogadać? 230 00:13:55,252 --> 00:13:57,172 - Nie. - Maeve. 231 00:14:04,469 --> 00:14:06,889 Podobno przestałaś trenować. 232 00:14:07,222 --> 00:14:08,272 Tak? 233 00:14:08,265 --> 00:14:11,555 I podobno sześć dni w tygodniu wstaję skacowana, 234 00:14:11,560 --> 00:14:13,810 budząc się obok losowych ruchadełek? 235 00:14:16,481 --> 00:14:18,111 Sama rozpuściłam te plotki. 236 00:14:19,067 --> 00:14:20,437 Posłuchaj. 237 00:14:20,527 --> 00:14:24,407 Słyszałaś o czymś takim, jak „BCL RED”? 238 00:14:26,658 --> 00:14:29,658 O broni, która może zabić Homelandera? 239 00:14:29,661 --> 00:14:31,541 O ile Rzeźnik ją znajdzie? 240 00:14:31,913 --> 00:14:32,793 Wiesz o tym? 241 00:14:35,542 --> 00:14:37,632 A kto według ciebie im pomaga? 242 00:14:38,461 --> 00:14:39,921 Dlatego trenuję. 243 00:14:40,255 --> 00:14:44,295 Tudzież powstrzymuję się od picia od czterech chujowych miesięcy. 244 00:14:44,301 --> 00:14:47,511 Może da to Rzeźnikowi sekundę albo dwie na strzał. 245 00:14:47,596 --> 00:14:50,846 A ja przynajmniej trochę poharatam Homelandera. 246 00:14:54,769 --> 00:14:58,479 No to jesteśmy my dwie. Może znajdziemy innych sojuszników. 247 00:14:58,565 --> 00:15:00,065 No jasne. 248 00:15:00,442 --> 00:15:04,742 Na pewno ty i twój były chłoptaś załatwilibyście temat. 249 00:15:04,738 --> 00:15:05,818 To moja sprawa. 250 00:15:06,865 --> 00:15:09,195 - To ja byłam z tym dupkiem. - Maeve... 251 00:15:10,452 --> 00:15:13,582 Sama nie dasz rady. Zabije cię. 252 00:15:17,334 --> 00:15:19,844 Naprawdę nie zależy ci na przeżyciu? 253 00:15:22,756 --> 00:15:23,716 Zasługuję na to. 254 00:16:24,609 --> 00:16:25,439 Dobre wieści! 255 00:16:26,236 --> 00:16:28,276 Nina gadała z siurasami z Kremla. 256 00:16:28,363 --> 00:16:29,823 Namierzyła laboratorium. 257 00:16:29,823 --> 00:16:31,163 Świetnie. Gdzie jest? 258 00:16:31,241 --> 00:16:34,871 Zanim nam powie, musimy wykonać dla niej prostą robótkę. 259 00:16:34,953 --> 00:16:37,213 Jakiś miejscowy oligarcha jej podpadł. 260 00:16:37,205 --> 00:16:40,785 Nie robię już tego. A już na pewno nie dla Niny. 261 00:16:40,792 --> 00:16:43,042 No to się ucieszysz. 262 00:16:43,128 --> 00:16:45,048 Nie ty to zrobisz... 263 00:16:46,256 --> 00:16:47,166 tylko ona. 264 00:16:49,843 --> 00:16:52,223 Wybacz, kochana. Zapracowałaś na renomę. 265 00:16:52,846 --> 00:16:54,556 Nina cię tam wprowadzi. 266 00:16:54,931 --> 00:16:57,141 Udasz prostytutkę. 267 00:16:57,142 --> 00:16:59,892 Wbijesz tam, przekażesz mu dobre wieści 268 00:16:59,978 --> 00:17:01,728 i spierdolisz w podskokach. 269 00:17:04,566 --> 00:17:06,146 Błagam, nie rób tego. 270 00:17:07,068 --> 00:17:10,408 Nina postawiła sprawę jasno. Albo ten typ, albo Cherie. 271 00:17:11,531 --> 00:17:13,581 Zero wdzięczności. 272 00:17:16,494 --> 00:17:18,834 Nie jestem twoim pieprzonym cynglem 273 00:17:23,585 --> 00:17:25,295 Właśnie kimś takim jesteś. 274 00:17:26,504 --> 00:17:27,924 Może wam to przypomnę. 275 00:17:29,340 --> 00:17:31,050 Ja wydaję rozkazy, 276 00:17:33,303 --> 00:17:34,683 a wy je wykonujecie. 277 00:17:49,778 --> 00:17:53,198 O kurwa. Znowu masz jakieś złe wieści? 278 00:18:00,079 --> 00:18:01,459 Posłuchaj. 279 00:18:01,456 --> 00:18:03,416 Jeśli do tego dojdzie... 280 00:18:04,918 --> 00:18:07,588 Jeśli będziemy musieli z nim walczyć... 281 00:18:08,880 --> 00:18:10,170 pomożesz mi? 282 00:18:10,590 --> 00:18:12,840 - Serio? - Widziałeś, jak się zachowuje. 283 00:18:12,926 --> 00:18:13,886 Jest niepokonany. 284 00:18:13,885 --> 00:18:17,595 Może jest na niego sposób. Im mniej wiesz, tym lepiej. 285 00:18:18,097 --> 00:18:19,807 Ale potrzebujemy pomocy. 286 00:18:20,266 --> 00:18:24,436 Działam z Maeve. Potrzebujemy jeszcze cztery, pięć osób. 287 00:18:24,521 --> 00:18:25,731 I wtedy mamy szansę. 288 00:18:27,774 --> 00:18:30,574 Przepraszam, Alex. Nie chciałam cię o to prosić. 289 00:18:30,652 --> 00:18:32,992 Ale nie mam do kogo się zwrócić. 290 00:18:36,115 --> 00:18:36,945 Wchodzę w to. 291 00:18:38,034 --> 00:18:38,874 Wchodzisz w to? 292 00:18:40,078 --> 00:18:42,498 Tak po prostu? Nie chcesz się zastanowić? 293 00:18:42,497 --> 00:18:43,667 Podjąłem decyzję. 294 00:18:45,542 --> 00:18:47,752 Nie rozumiem. Dlaczego jesteś taki... 295 00:18:48,670 --> 00:18:50,050 miły dla mnie? 296 00:18:51,756 --> 00:18:52,916 A to nie oczywiste? 297 00:18:53,591 --> 00:18:56,391 Zawsze kochałem tylko ciebie, Annie January. 298 00:18:58,012 --> 00:18:59,262 Alex, przepraszam. 299 00:19:00,598 --> 00:19:02,228 Ja i Hughie... 300 00:19:02,225 --> 00:19:03,685 W chuja cię robię. 301 00:19:05,103 --> 00:19:07,273 Ogarnij się. Myślisz, że moja babcia 302 00:19:07,272 --> 00:19:10,022 pozwoliłaby mi poślubić taką białaskę? 303 00:19:10,108 --> 00:19:11,358 Dupek z ciebie! 304 00:19:11,359 --> 00:19:13,149 Zgadza się. Posłuchaj. 305 00:19:13,236 --> 00:19:16,736 W Nowym Jorku stałaś się piekielnie twarda. 306 00:19:18,074 --> 00:19:19,204 Annie, którą znałem... 307 00:19:20,368 --> 00:19:22,038 dostrzegała w innych dobro. 308 00:19:25,206 --> 00:19:27,706 Pomogę ci, bo tak należy postąpić. 309 00:19:29,794 --> 00:19:30,714 I tyle. 310 00:19:32,881 --> 00:19:34,301 Witamy, Supersonic. 311 00:19:34,299 --> 00:19:36,259 Cieszymy się, że jesteś, zwłaszcza 312 00:19:37,302 --> 00:19:39,102 Starlight, twoja była kochanka. 313 00:19:40,680 --> 00:19:43,140 Przygotowałem z tej okazji niespodziankę. 314 00:19:46,185 --> 00:19:49,395 Mamy tu najlepsze tacosy. 315 00:19:49,397 --> 00:19:51,437 Poczujesz się jak w domu. 316 00:19:53,234 --> 00:19:55,154 Nie znam hiszpańskiego. 317 00:19:56,613 --> 00:19:58,203 Muy delicioso. 318 00:20:01,576 --> 00:20:04,946 I na tym kończymy spotkanie. Zostawcie mnie samego. 319 00:20:05,038 --> 00:20:08,078 Homelander, mam sprawę. 320 00:20:11,085 --> 00:20:14,255 A-Train! Śmiało, mów. 321 00:20:16,174 --> 00:20:18,844 Chciałem pogadać o Blue Hawku. 322 00:20:19,802 --> 00:20:21,682 - Blue Hawku? - Z Trenton. 323 00:20:22,597 --> 00:20:24,427 No dobrze. Co z nim? 324 00:20:25,308 --> 00:20:28,518 Przegina w czarnych dzielnicach. 325 00:20:28,603 --> 00:20:31,443 - Zrobił się z tego poważny problem. - To straszne. 326 00:20:32,148 --> 00:20:34,148 Dzięki. I tak, to straszne. 327 00:20:34,859 --> 00:20:37,699 A skoro potrzebujemy lepszych notowań u czarnych, 328 00:20:37,779 --> 00:20:40,369 to może zmusimy go do zaprzestania? 329 00:20:40,907 --> 00:20:43,277 Podskoczymy o sześć, siedem punktów 330 00:20:43,368 --> 00:20:44,948 wśród Afroamerykanów. 331 00:20:44,953 --> 00:20:47,373 Chcesz go zawiesić? 332 00:20:48,081 --> 00:20:50,121 Nie potrzeba nam więcej superbohaterów? 333 00:20:50,792 --> 00:20:53,132 Ty i Blue Hawk macie ten sam target. 334 00:20:53,211 --> 00:20:55,461 Nie możemy odpuszczać przestępcom. 335 00:20:57,757 --> 00:21:00,887 W sumie masz rację, Deep. 336 00:21:01,719 --> 00:21:03,639 Dobra robota. Postanowione. 337 00:21:03,638 --> 00:21:05,218 Przykro mi, A-Train. 338 00:21:05,223 --> 00:21:07,893 - O kurwa. - Dobra, idźcie już. 339 00:21:19,237 --> 00:21:20,147 Co jest? 340 00:21:21,614 --> 00:21:24,284 Victoria Neuman zwołała na wieczór konferencję. 341 00:21:25,034 --> 00:21:27,204 - No i? - W twojej sprawie. 342 00:21:29,914 --> 00:21:31,624 I dopiero co się dowiedziałaś? 343 00:21:31,708 --> 00:21:33,078 To pewnie nic takiego. 344 00:21:33,960 --> 00:21:35,670 Podejdź. 345 00:21:41,384 --> 00:21:44,224 Głupota rucha ci mózg? 346 00:21:47,015 --> 00:21:48,265 To nie było retoryczne. 347 00:21:48,850 --> 00:21:49,810 Odpowiedz. 348 00:21:52,270 --> 00:21:53,190 Nie. 349 00:21:54,188 --> 00:21:56,228 Głupota nie rucha mi mózgu. 350 00:21:56,232 --> 00:22:00,322 No to wykonaj swój jedyny obowiązek i dowiedz się wszystkiego, kurwa! 351 00:22:00,403 --> 00:22:01,493 Tak jest. 352 00:22:05,074 --> 00:22:07,834 Deep! Wybacz, stary. Kto cię pytał o zdanie? 353 00:22:07,827 --> 00:22:10,747 Kto, do kurwy nędzy? 354 00:22:10,747 --> 00:22:12,957 - Należę do zespołu. - Błagam cię. 355 00:22:15,334 --> 00:22:17,004 Homelander jest wspaniały. 356 00:22:17,003 --> 00:22:20,763 Ale obrzydza mnie to, jak włazisz mu w dupsko. 357 00:22:21,174 --> 00:22:23,934 Stary, rozumiem cię. 358 00:22:24,010 --> 00:22:27,220 Wiem, że jest ci ciężko. Homelander mnie przywrócił, 359 00:22:27,305 --> 00:22:28,385 ty jesteś na wylocie. 360 00:22:29,432 --> 00:22:32,102 I ten spóźniony rebranding? 361 00:22:32,185 --> 00:22:34,055 „Nowy A-Train”? 362 00:22:34,062 --> 00:22:36,612 A czy Łucznik Eagle sprawdził się jako raper? 363 00:22:36,606 --> 00:22:39,606 Ni chuja. Przygnębiająca sprawa, stary. 364 00:22:39,609 --> 00:22:42,779 Wyglądasz jak bachor Ashtona Kutchera i błazenka. 365 00:22:42,779 --> 00:22:46,409 Jesteś żałosny i nawet nie wiesz, jaki jesteś tępy. 366 00:22:46,949 --> 00:22:51,409 A może powiem Homelanderowi, dzięki komu świat usłyszał o Stormfront? 367 00:22:51,496 --> 00:22:54,746 A może powiem mu, że wyłowiłeś nagranie z lotu nr 37 368 00:22:54,749 --> 00:22:56,289 i przekazałeś Maeve? 369 00:22:57,960 --> 00:22:59,920 Dawaj! Wbiegnij we mnie! 370 00:22:59,921 --> 00:23:01,171 Nogi ci nie działają. 371 00:23:04,717 --> 00:23:07,047 - To było w skrzela, chujku! - Owszem. 372 00:23:15,770 --> 00:23:18,190 Chłopaki. 373 00:23:23,361 --> 00:23:24,361 Rany. 374 00:23:26,155 --> 00:23:32,115 A-Train, zostań. Nie nadwyrężaj tych chujowych nóżek. 375 00:23:36,666 --> 00:23:38,626 - Nie rób tego. - O nie! 376 00:23:38,626 --> 00:23:40,546 - Odpuść. - Zostaw mnie! 377 00:23:40,545 --> 00:23:42,915 Nie chcesz tego robić. Spokojnie. 378 00:23:43,422 --> 00:23:44,422 Kurwa! 379 00:23:45,299 --> 00:23:47,589 - Uspokój się. - Spierdalaj! 380 00:23:50,263 --> 00:23:51,643 Jebać go! 381 00:23:52,723 --> 00:23:54,233 - Jebać Home... - Przestań. 382 00:23:54,976 --> 00:23:56,226 A jeśli cię usłyszy? 383 00:24:01,482 --> 00:24:04,112 Mam pozwolić, żeby Deep mną pomiatał? 384 00:24:04,110 --> 00:24:05,610 Chuj jebany. 385 00:24:07,697 --> 00:24:09,737 Homelander wybierze jego? 386 00:24:09,824 --> 00:24:12,204 Po tym, jak mu pomogłem? 387 00:24:12,285 --> 00:24:15,285 Miałem jedno potknięcie i teraz... 388 00:24:16,956 --> 00:24:18,876 traktują mnie jak śmiecia. 389 00:24:26,966 --> 00:24:27,836 A co, jeśli... 390 00:24:30,136 --> 00:24:32,006 można na to coś poradzić? 391 00:24:40,938 --> 00:24:42,438 Co masz na myśli? 392 00:24:48,946 --> 00:24:51,776 KURUJ SIĘ HOMELANDER 393 00:24:53,075 --> 00:24:55,745 Rzeźnik, ja pierdolę, co z tobą? 394 00:24:56,829 --> 00:24:59,749 - Pewnie zaraz mi powiesz. - Ta akcja z Ryanem? 395 00:24:59,749 --> 00:25:02,709 A teraz to, jak potraktowałeś Kimiko? 396 00:25:02,710 --> 00:25:05,710 Jak można być aż takim dupkiem? 397 00:25:05,713 --> 00:25:06,843 Lata praktyki. 398 00:25:06,923 --> 00:25:09,633 Przyszedłeś do mnie, chujku. 399 00:25:10,635 --> 00:25:13,295 I akceptuję, że ty tu dowodzisz, ale to? 400 00:25:13,804 --> 00:25:16,564 Nie mogę dłużej tolerować twoich odpałów. 401 00:25:18,476 --> 00:25:20,186 Pamiętasz, jak się poznaliśmy? 402 00:25:21,103 --> 00:25:22,273 Ciężko zapomnieć. 403 00:25:22,980 --> 00:25:24,270 Ja i pani pułkownik 404 00:25:24,941 --> 00:25:27,071 mogliśmy wybrać paru ludzi. 405 00:25:28,319 --> 00:25:29,569 Budżet był zerowy. 406 00:25:30,154 --> 00:25:31,454 Zastanawiało cię, 407 00:25:32,198 --> 00:25:35,158 dlaczego wybraliśmy trepa zamkniętego w pace? 408 00:25:35,952 --> 00:25:36,872 Pomyślmy. 409 00:25:37,703 --> 00:25:40,963 Posłałem rasistowskiego dowódcę na intensywną terapię. 410 00:25:40,957 --> 00:25:42,577 Czyli byłem silny. 411 00:25:42,667 --> 00:25:44,247 Z moich akt wyczytaliście, 412 00:25:44,752 --> 00:25:46,422 że nienawidzę Vought. 413 00:25:47,171 --> 00:25:48,671 Ani jedno, ani drugie. 414 00:25:48,673 --> 00:25:51,513 To też pomogło nam wybrać, ale nie przeważyło. 415 00:25:52,301 --> 00:25:55,351 Pogadaliśmy sobie z twoimi kolegami ze szkolenia. 416 00:25:55,346 --> 00:25:57,806 I każdy z nich powiedział, 417 00:25:59,392 --> 00:26:03,352 że to ty trzymałeś cały pluton w kupie. 418 00:26:04,480 --> 00:26:05,940 Urodzony dowódca. 419 00:26:12,196 --> 00:26:13,606 Nie mówiłeś mi o tym. 420 00:26:13,698 --> 00:26:14,818 Stary... 421 00:26:16,284 --> 00:26:18,954 Doskonale wiem, kim jestem. 422 00:26:20,371 --> 00:26:22,371 Dlatego cię zrekrutowaliśmy. 423 00:26:22,873 --> 00:26:25,383 Bo cokolwiek się nie stanie, 424 00:26:27,503 --> 00:26:30,173 zajmiesz się resztą chłopaków. 425 00:26:32,758 --> 00:26:33,718 Czyli... 426 00:26:34,427 --> 00:26:35,847 skoro tak myślałem, 427 00:26:36,387 --> 00:26:38,887 to nie mogę być totalnym dupkiem. 428 00:26:39,849 --> 00:26:40,729 Prawda? 429 00:26:44,562 --> 00:26:45,562 Ale mało brakuje. 430 00:27:32,651 --> 00:27:34,281 Irina, tak? 431 00:27:35,446 --> 00:27:36,856 Spóźniłaś się. 432 00:28:16,070 --> 00:28:17,070 No chodź. 433 00:28:17,905 --> 00:28:18,815 Drogie panie. 434 00:28:20,658 --> 00:28:23,948 Pora na najpyszniejszy asortyment. 435 00:28:25,538 --> 00:28:29,248 Kontrabanda. 436 00:28:38,050 --> 00:28:40,550 „Amerykańska Kiełbasa” Homelandera. 437 00:28:40,553 --> 00:28:42,433 „Gruba Flądra” Deepa. 438 00:28:42,430 --> 00:28:44,600 „Cichy Krzyk” Black Noira. 439 00:28:44,682 --> 00:28:46,272 Wybierajcie. 440 00:28:46,809 --> 00:28:47,809 No dalej. 441 00:28:48,727 --> 00:28:49,557 Chodź. 442 00:28:56,026 --> 00:28:58,396 Rozbieraj się. 443 00:29:10,416 --> 00:29:12,286 I na czworaka. 444 00:29:14,336 --> 00:29:15,666 A twoja koleżanka... 445 00:31:13,289 --> 00:31:15,419 - Jak się czujesz? - Niedobrze mi. 446 00:31:15,833 --> 00:31:18,593 Pamiętaj, że zasłużył na to. 447 00:31:20,546 --> 00:31:21,626 Powodzenia. 448 00:31:26,385 --> 00:31:28,345 Dziękuję wszystkim za przybycie. 449 00:31:28,429 --> 00:31:29,889 Kongresmenka Victoria Neuman, 450 00:31:29,972 --> 00:31:32,022 dyrektorka Biura ds. Superbohaterów. 451 00:31:32,016 --> 00:31:33,306 Co się dzieje? 452 00:31:34,518 --> 00:31:35,978 - Przez ten rok... - Kurwa. 453 00:31:35,978 --> 00:31:39,358 ...współpracowaliśmy z Vought pod jednym warunkiem: 454 00:31:39,440 --> 00:31:42,780 że nawet najpotężniejsi z nas nie są ponad prawem. 455 00:31:43,444 --> 00:31:45,994 W tym najpotężniejsza osoba z firmy Vought. 456 00:31:51,285 --> 00:31:52,195 Homelander... 457 00:31:57,333 --> 00:32:01,173 okazał się odważnym sygnalistą, który przekazał nam dowody 458 00:32:01,170 --> 00:32:04,420 na przestępstwa popełnione przez Stana Edgara. 459 00:32:06,383 --> 00:32:11,473 W najbliższych dniach zajmiemy się zarzutami dotyczącymi szantażowania, 460 00:32:11,472 --> 00:32:15,102 krzywoprzysięstwa i mataczenia, ciążącymi na panu Edgarze. 461 00:32:16,060 --> 00:32:20,770 Vought International musi spełniać najwyższe standardy etyczne i prawne. 462 00:32:21,315 --> 00:32:22,265 Coś ty zrobił? 463 00:32:23,567 --> 00:32:25,357 Coś, z czym długo zwlekałem. 464 00:32:25,361 --> 00:32:27,111 To firma superbohaterów. 465 00:32:27,738 --> 00:32:30,318 Zawsze tak było. Należy do nas. 466 00:32:30,991 --> 00:32:32,791 Naprawiłem to. 467 00:32:33,911 --> 00:32:34,831 I tyle. 468 00:32:38,165 --> 00:32:42,415 A co do każdego, kogo chronił... 469 00:32:42,795 --> 00:32:44,585 Koniec z tym. 470 00:32:45,089 --> 00:32:46,549 Nastała nowa era. 471 00:32:49,176 --> 00:32:50,796 Prawdziwy świt Siódemki. 472 00:33:06,068 --> 00:33:07,068 Dlaczego? 473 00:33:07,069 --> 00:33:09,199 Nie chroniłeś mnie przez te lata. 474 00:33:09,196 --> 00:33:10,356 Było na odwrót. 475 00:33:12,032 --> 00:33:15,122 - Muszę zadbać o Zoe. - Panie Edgar, musimy iść. 476 00:33:20,958 --> 00:33:23,628 Suzanne nie zajmuje się już tematami prasowymi. 477 00:33:23,711 --> 00:33:24,841 Ja to robię. 478 00:33:25,295 --> 00:33:29,505 Zatwierdzam każde słowo, zrozumiano? 479 00:33:29,508 --> 00:33:31,218 Oczywiście. 480 00:33:31,218 --> 00:33:34,678 Rany, jakby ten scenariusz pisała zgraja małp. 481 00:33:34,680 --> 00:33:37,060 Co nie? Tragedia. 482 00:33:39,685 --> 00:33:41,305 Ja go napisałem. 483 00:33:44,064 --> 00:33:45,274 Przepraszam. 484 00:33:45,274 --> 00:33:48,114 Głupota rucha ci mózg? 485 00:33:49,653 --> 00:33:51,073 To nie było retoryczne. 486 00:33:52,364 --> 00:33:53,284 Odpowiedz. 487 00:33:57,786 --> 00:33:58,866 A gdybym powiedział, 488 00:34:00,038 --> 00:34:01,168 że tak? 489 00:34:06,295 --> 00:34:07,915 Musiałabym cię ukarać. 490 00:34:10,466 --> 00:34:13,836 W jaki sposób? 491 00:34:29,234 --> 00:34:32,204 Głupota rucha mi mózg. 492 00:34:38,327 --> 00:34:40,407 I jak poszło? 493 00:34:46,084 --> 00:34:48,254 Nina będzie zadowolona. 494 00:34:48,337 --> 00:34:49,627 A nie mówiłem? 495 00:34:50,297 --> 00:34:51,467 Łatwizna. 496 00:35:13,278 --> 00:35:15,698 Nie mogę tak dłużej. 497 00:35:18,450 --> 00:35:20,580 Te dziewczyny... 498 00:35:21,161 --> 00:35:22,791 Te, które cię postrzeliły? 499 00:35:27,501 --> 00:35:29,041 Po prostu się bały. 500 00:35:33,090 --> 00:35:35,550 Wiem. Nie mam im tego za złe. 501 00:35:36,093 --> 00:35:38,353 Zostały kupione i sprzedane. 502 00:35:38,595 --> 00:35:40,425 Tak samo jak ja. 503 00:35:42,766 --> 00:35:43,926 Rzeźnik... 504 00:35:43,934 --> 00:35:45,604 sprzedał mnie. 505 00:35:47,020 --> 00:35:50,020 Nie traktuje nas jak ludzi. 506 00:35:54,361 --> 00:35:55,401 Rzeźnik. 507 00:35:56,113 --> 00:35:57,453 Armia Wyzwolenia. 508 00:35:57,865 --> 00:35:59,655 Mała Nina. 509 00:36:00,200 --> 00:36:02,580 Oni wszyscy są tacy sami. 510 00:36:05,664 --> 00:36:09,674 Mamy tylko siebie. 511 00:36:10,294 --> 00:36:11,844 Jesteś ty... 512 00:36:11,837 --> 00:36:14,007 i jestem ja. 513 00:36:21,763 --> 00:36:22,853 Masz rację. 514 00:36:25,142 --> 00:36:26,852 Może pora, byśmy odeszli. 515 00:36:27,603 --> 00:36:28,443 Naprawdę? 516 00:36:28,437 --> 00:36:29,517 Naprawdę. 517 00:36:30,063 --> 00:36:30,903 Kiedy? 518 00:36:32,065 --> 00:36:35,485 Rzeźnik może mi wylizać rowa. 519 00:36:37,029 --> 00:36:39,319 Ale Hughie i Cycuś potrzebują nas. 520 00:36:39,323 --> 00:36:41,033 Dokończmy tę robotę. 521 00:36:43,660 --> 00:36:45,660 A potem dokąd chcesz wyjechać? 522 00:36:49,875 --> 00:36:51,745 Do Marsylii. 523 00:36:51,960 --> 00:36:53,550 I tak zrobimy. 524 00:37:15,567 --> 00:37:16,607 Cześć. 525 00:37:20,280 --> 00:37:21,490 Ktoś tu ma okres? 526 00:37:22,908 --> 00:37:24,028 Żartuję. 527 00:37:25,953 --> 00:37:27,253 Bądź ze mną szczera. 528 00:37:27,329 --> 00:37:29,159 Myślisz o rozwaleniu mi łba? 529 00:37:31,375 --> 00:37:33,205 Spróbuj, może się uda. 530 00:37:37,172 --> 00:37:38,512 Możemy przejść do sedna? 531 00:37:39,091 --> 00:37:40,471 To był ciężki dzień. 532 00:37:40,467 --> 00:37:41,507 Owszem. 533 00:37:42,552 --> 00:37:45,472 Na pewno nie było ci łatwo zadać mu cios w plecy. 534 00:37:46,139 --> 00:37:49,059 Ale jeśli to jakieś pocieszenie, to wiedz, 535 00:37:49,893 --> 00:37:52,273 że chciał postąpić z tobą tak samo. 536 00:37:53,772 --> 00:37:54,772 Co to? 537 00:37:55,649 --> 00:37:59,359 Informacje, które pożyczyłem z biura Edgara. 538 00:38:01,446 --> 00:38:04,486 A skąd niby dowiedziałem się, że jesteś jedną z nas? 539 00:38:04,825 --> 00:38:06,985 Musiał to zebrać ktoś inny. 540 00:38:08,078 --> 00:38:10,368 Nie, to jego. 541 00:38:12,374 --> 00:38:13,714 Nie jesteś jego córką... 542 00:38:15,085 --> 00:38:16,165 tylko bronią. 543 00:38:17,087 --> 00:38:17,917 Tym się zajmują. 544 00:38:18,755 --> 00:38:19,755 Każdy z nich. 545 00:38:20,298 --> 00:38:21,218 Bez wyjątku. 546 00:38:22,134 --> 00:38:26,684 Chodzi o to, że muszą nam to robić. 547 00:38:27,389 --> 00:38:29,179 Bo znają prawdę. 548 00:38:30,308 --> 00:38:33,268 - Nie śpią w nocy, wiedząc... - Masz to czy nie? 549 00:38:37,149 --> 00:38:38,439 Zgodnie z obietnicą. 550 00:38:40,819 --> 00:38:44,069 Oryginalny przepis. Wszystkie 11 ziół i przypraw. 551 00:38:55,375 --> 00:38:56,415 Vicky. 552 00:38:58,754 --> 00:39:00,764 Cieszę się, że wybrałaś swoich. 553 00:39:03,884 --> 00:39:04,894 Mądry ruch. 554 00:39:49,346 --> 00:39:50,886 Rzeźnik, mogę sko... 555 00:39:52,933 --> 00:39:54,023 Co robisz? 556 00:39:56,520 --> 00:39:57,980 Zabezpieczam się. 557 00:39:58,605 --> 00:40:01,225 Na wypadek oporu w laboratorium. 558 00:40:09,032 --> 00:40:10,242 Daj mi trochę. 559 00:40:12,619 --> 00:40:13,619 Nie bądź głupi. 560 00:40:14,579 --> 00:40:17,289 Ktoś taki jak ty nie chciałby tej trucizny. 561 00:40:17,374 --> 00:40:19,044 Taki jak ja, czyli frajer? 562 00:40:20,085 --> 00:40:21,125 Pojeb? 563 00:40:21,545 --> 00:40:22,875 Prędzej czy później 564 00:40:23,505 --> 00:40:25,125 Homelander znajdzie Ryana. 565 00:40:26,258 --> 00:40:29,758 To tylko kwestia czasu. Nie mam wyboru. 566 00:40:30,387 --> 00:40:31,257 Ale ty masz. 567 00:40:31,263 --> 00:40:32,973 Annie też jest narażona. 568 00:40:33,682 --> 00:40:37,192 Homelander prawie mnie zabił na jej oczach. 569 00:40:37,686 --> 00:40:41,266 Przypomniałem sobie, jak wszyscy mnie zawsze dręczyli. 570 00:40:41,273 --> 00:40:43,533 A ona znowu musiała mnie uratować! 571 00:40:47,445 --> 00:40:48,815 Rzeźnik, proszę cię. 572 00:40:49,948 --> 00:40:50,778 Proszę. 573 00:40:51,992 --> 00:40:55,502 Jestem tak wkurzony, że ciężko mi się oddycha. 574 00:40:59,416 --> 00:41:00,456 Hughie. 575 00:41:03,420 --> 00:41:04,420 Ten syf... 576 00:41:06,089 --> 00:41:07,259 nie daje ci mocy. 577 00:41:08,675 --> 00:41:09,885 To kara. 578 00:41:10,844 --> 00:41:12,644 Nie zasługujesz na to. 579 00:41:15,849 --> 00:41:17,099 A ty już tak? 580 00:41:25,108 --> 00:41:26,648 Przygotuj się. 581 00:41:32,407 --> 00:41:34,827 Widok masz niezły. 582 00:41:35,535 --> 00:41:36,655 To przyznaję. 583 00:41:38,538 --> 00:41:40,328 Z kosmosu jest jeszcze lepiej. 584 00:41:42,500 --> 00:41:43,840 Nie wierzę. 585 00:41:43,919 --> 00:41:45,379 Ciśnienie 80 na 60. 586 00:41:45,462 --> 00:41:50,632 Całe twoje życie legło w gruzach, a ciśnienie jak przy lekturze Grishama. 587 00:41:57,140 --> 00:42:00,810 Słyszałem o twoim „tymczasowym urlopie”. 588 00:42:01,061 --> 00:42:05,191 Często zmieniają się w trwałe, prawda? 589 00:42:11,947 --> 00:42:14,067 - Nie obwiniaj Vicky. - Ani myślę. 590 00:42:14,074 --> 00:42:18,124 Nauczyłem ją tego, że zawsze należy się zabezpieczyć. 591 00:42:20,705 --> 00:42:23,205 Przypomina mnie bardziej, niż sądziłem. 592 00:42:23,917 --> 00:42:26,127 Ale zżera mnie ciekawość. 593 00:42:26,586 --> 00:42:29,046 - Co jej dałeś? - Odrobinę szacunku, Stan. 594 00:42:29,756 --> 00:42:31,256 Powinieneś go dać mnie. 595 00:42:31,925 --> 00:42:33,425 I co by to zmieniło? 596 00:42:34,427 --> 00:42:35,797 Dokąd by trafił, 597 00:42:36,554 --> 00:42:40,984 jeśli nie do otchłani pełnej kompleksów, którą nazywasz duszą? 598 00:42:44,646 --> 00:42:46,726 O rany. Wiesz co? 599 00:42:47,232 --> 00:42:49,192 Kiedyś robiłeś na mnie wrażenie. 600 00:42:49,901 --> 00:42:53,701 Naprawdę. A teraz, kiedy na ciebie patrzę... 601 00:42:53,697 --> 00:42:55,697 to nie wiem, dlaczego tak było. 602 00:42:56,700 --> 00:42:59,120 Nie jesteś nawet... 603 00:42:59,953 --> 00:43:03,713 żałosny, tylko po prostu jesteś nikim. 604 00:43:03,707 --> 00:43:05,497 To co tu jeszcze robisz? 605 00:43:05,500 --> 00:43:08,550 Czekając na moją aprobatę, jakbym był twoim tatą? 606 00:43:09,796 --> 00:43:11,086 A nawet gdybym był... 607 00:43:11,089 --> 00:43:13,009 to co miałbym aprobować? 608 00:43:13,008 --> 00:43:14,588 Firma jest twoja. 609 00:43:14,968 --> 00:43:16,798 Nikt ci się już nie postawi. 610 00:43:17,345 --> 00:43:22,515 Ale z czasem zaczniesz mocno tego żałować. 611 00:43:22,976 --> 00:43:25,146 Niby dlaczego? 612 00:43:25,145 --> 00:43:28,935 Bo nikt nie będzie cię krył. 613 00:43:29,774 --> 00:43:31,694 W końcu, zapewne wkrótce, 614 00:43:31,693 --> 00:43:33,653 świat w pełni zauważy, 615 00:43:33,737 --> 00:43:37,237 jakim żałosnym rozczarowaniem jesteś. 616 00:43:37,532 --> 00:43:40,202 Nie jesteś warty mojego szacunku. 617 00:43:40,702 --> 00:43:42,292 Żaden z ciebie bóg. 618 00:43:42,287 --> 00:43:45,577 Jesteś tylko... wadliwym produktem. 619 00:43:58,511 --> 00:43:59,641 Boję się. 620 00:44:00,555 --> 00:44:01,385 Wiem. 621 00:44:04,642 --> 00:44:07,812 Kiedy byłam mała, też mi to zrobili. 622 00:44:08,897 --> 00:44:10,227 I nic mi nie jest. 623 00:44:14,527 --> 00:44:15,777 Nie mamy wyboru. 624 00:44:16,488 --> 00:44:19,448 Dzięki temu będziesz bardzo silna. 625 00:44:19,449 --> 00:44:20,529 I bezpieczna. 626 00:44:21,451 --> 00:44:22,701 Na zawsze. 627 00:44:25,997 --> 00:44:27,787 Połóż się na brzuchu. 628 00:44:52,399 --> 00:44:53,319 Lekko zakłuje. 629 00:45:05,036 --> 00:45:06,496 Chodź do mnie. 630 00:45:06,496 --> 00:45:07,786 Już dobrze. 631 00:45:10,834 --> 00:45:11,964 Wszystko w porządku. 632 00:45:13,503 --> 00:45:14,803 Spokojnie. 633 00:45:19,259 --> 00:45:20,589 Wszystko będzie dobrze. 634 00:45:22,637 --> 00:45:24,887 Jestem tu. 635 00:45:32,814 --> 00:45:35,114 Nina dała ciała po całości. 636 00:45:35,108 --> 00:45:37,648 To obiekt wojskowy, a nie laboratorium. 637 00:45:37,652 --> 00:45:39,362 Rosyjski obiekt wojskowy. 638 00:45:39,446 --> 00:45:41,156 To jak infiltracja knajpy. 639 00:45:45,368 --> 00:45:48,998 W knajpach nie trzymają kałachów, chujku. 640 00:46:15,565 --> 00:46:16,975 Czerwony świt, chujku. 641 00:46:31,206 --> 00:46:32,746 Rocky IV, chujku. 642 00:46:35,084 --> 00:46:36,924 Szybko. Mamy mało czasu. 643 00:46:36,920 --> 00:46:39,380 Jak powinna wyglądać broń na supka? 644 00:46:39,464 --> 00:46:41,424 Lepiej dać się miło zaskoczyć. 645 00:46:57,524 --> 00:46:58,654 Co to? 646 00:47:14,457 --> 00:47:16,077 Coś tam jest. 647 00:47:16,376 --> 00:47:17,376 Spójrzcie. 648 00:47:18,253 --> 00:47:19,303 Zobaczcie. 649 00:47:24,259 --> 00:47:26,219 Co tu jest napisane? 650 00:47:26,928 --> 00:47:28,678 „Jamie”. To jego imię. 651 00:47:29,681 --> 00:47:31,601 Cześć, Jamie. 652 00:47:32,767 --> 00:47:35,647 - Jesteś cały? - Nie wkurwiaj go. Odpuść. 653 00:47:39,023 --> 00:47:39,863 Jamie! 654 00:47:40,733 --> 00:47:43,243 Ależ przystojny myszoskoczek. 655 00:47:44,821 --> 00:47:45,911 To chomik. 656 00:47:48,324 --> 00:47:50,334 Moja córka miała trzy. 657 00:47:50,410 --> 00:47:51,660 O, kurwa. 658 00:47:52,203 --> 00:47:53,623 Ja jebię, chomik naćpany V! 659 00:47:56,416 --> 00:47:58,836 Mówiłem, żebyś go nie wkurwiał. Cholera! 660 00:47:58,835 --> 00:48:00,705 Przygotować się! 661 00:48:43,338 --> 00:48:44,628 Merci, Jamie. 662 00:48:48,426 --> 00:48:49,586 Koniec amunicji! 663 00:49:13,034 --> 00:49:14,044 Czołem, pizdy. 664 00:49:43,815 --> 00:49:44,815 Cyc! 665 00:49:51,656 --> 00:49:53,066 O kurwa, przepraszam. 666 00:49:53,491 --> 00:49:54,411 Przepraszam! 667 00:50:17,098 --> 00:50:18,768 Chuja masz na wierzchu. 668 00:50:32,280 --> 00:50:34,450 - Rzeźnik? - Chwileczkę. 669 00:50:34,449 --> 00:50:38,449 Obaj wzięliście V. Jesteście teraz pieprzonymi supkami? 670 00:50:38,453 --> 00:50:39,953 Tymczasowe V. 671 00:50:44,333 --> 00:50:47,423 Pyta, dlaczego to sobie zrobiliście. 672 00:50:47,420 --> 00:50:49,340 Działa tylko 24 godziny. 673 00:50:49,422 --> 00:50:51,802 To na wypadek takich akcji jak ta. 674 00:50:51,883 --> 00:50:53,223 Dałeś to Hughie'emu? 675 00:50:53,301 --> 00:50:56,891 Nie, gnojek musiał mi je zakosić. 676 00:50:58,431 --> 00:51:01,561 Znajdźmy tę broń i spierdalajmy stąd. 677 00:51:02,435 --> 00:51:04,225 Nie upadłeś tak nisko, młody. 678 00:51:06,939 --> 00:51:08,649 Rzeźnik, posłuchaj. 679 00:51:09,650 --> 00:51:12,030 Przepraszam, ale... 680 00:52:20,680 --> 00:52:21,890 Soldier Boy? 681 00:53:06,559 --> 00:53:08,599 Spokojnie. 682 00:53:37,798 --> 00:53:38,718 Kimiko! 683 00:53:41,719 --> 00:53:44,009 Już dobrze. 684 00:53:46,724 --> 00:53:47,894 Nie uzdrawia się. 685 00:53:48,809 --> 00:53:49,809 Dlaczego? 686 00:53:50,728 --> 00:53:52,648 Kimiko! Dlaczego się nie uzdrawia? 687 00:53:55,316 --> 00:53:56,936 Kimiko! Nadal jest ranna! 688 00:53:59,987 --> 00:54:02,777 Francuz, dawaj świeżą gazę. 689 00:54:02,782 --> 00:54:05,372 Otwórz oczy. Przytrzymaj jej głowę. 690 00:54:05,368 --> 00:54:09,248 - Nie... - Kimiko, otwórz oczy. 691 00:54:09,705 --> 00:54:11,955 - Mon coeur? - Patrz na Francuza. 692 00:54:12,875 --> 00:54:15,415 - Mon coeur? - Kimiko, otwórz oczy. 693 00:54:15,503 --> 00:54:18,213 Soldier Boy nie był aż takim draniem. 694 00:54:19,256 --> 00:54:22,466 Musieli mu coś zrobić. Co o tym sądzisz? 695 00:54:28,265 --> 00:54:29,345 To koniec. 696 00:54:31,185 --> 00:54:33,265 Tu już nie ma żadnej ekipy. 697 00:54:33,354 --> 00:54:35,824 Mon coeur? Nie... Proszę, nie! 698 00:54:36,399 --> 00:54:37,899 Zadbałeś o to. 699 00:54:37,984 --> 00:54:39,614 Ocknij się. Kimiko! 700 00:54:39,694 --> 00:54:41,324 Przytrzymaj jej głowę. 701 00:54:41,404 --> 00:54:43,284 - Powinna się uleczyć. - Otwórz oczy! 702 00:54:43,364 --> 00:54:44,824 - Mon coeur! - Otwórz oczy! 703 00:54:52,331 --> 00:54:55,881 Chyba wolałbym polecieć do domu. Zabierzesz się ze mną? 704 00:54:57,420 --> 00:55:00,050 Samochód już czeka. Może następnym razem? 705 00:55:00,131 --> 00:55:04,141 Nie, dawaj. Będę cię trzymał. Chcecie zobaczyć, jak latamy? 706 00:55:06,429 --> 00:55:07,719 Rozczarujesz ich? 707 00:55:08,472 --> 00:55:09,472 W porządku. 708 00:55:09,557 --> 00:55:10,387 No to zapraszam. 709 00:55:11,642 --> 00:55:12,772 I lecimy. 710 00:55:13,394 --> 00:55:16,694 Zaprezentuję ci piękny widok. 711 00:55:16,689 --> 00:55:18,689 Będziesz wniebowzięta. 712 00:55:19,734 --> 00:55:20,744 Trzymaj się. 713 00:55:28,909 --> 00:55:32,579 - Piękne to nasze miasto. - Nie musisz dłużej udawać. 714 00:55:32,580 --> 00:55:33,660 Nie ma tu kamer. 715 00:55:35,458 --> 00:55:36,378 No tak. 716 00:55:37,585 --> 00:55:38,535 Ale wiesz co? 717 00:55:38,544 --> 00:55:42,344 Taki już jestem. Nie łamię raz danego słowa. 718 00:55:42,423 --> 00:55:46,093 Oto iście niepowtarzalny widok. 719 00:55:49,513 --> 00:55:50,393 Alex. 720 00:55:54,810 --> 00:55:55,810 Alex! 721 00:55:56,353 --> 00:55:59,193 O Boże! Ty pierdolony psychopato! 722 00:56:00,441 --> 00:56:02,321 Przestań. To nic nie da. 723 00:56:03,527 --> 00:56:06,407 Poza tym to też twoja wina. 724 00:56:06,489 --> 00:56:09,619 - Co? - A-Train powiedział mi o waszym buncie. 725 00:56:09,617 --> 00:56:11,197 I całym spisku. 726 00:56:12,244 --> 00:56:14,164 Nadal nie rozumiesz, co? 727 00:56:14,163 --> 00:56:17,883 Za chuja nie ogarniasz sytuacji, w której się znalazłaś. 728 00:56:17,875 --> 00:56:18,825 Prawda? 729 00:56:18,918 --> 00:56:20,918 Wyjaśnię ci to jeszcze raz. 730 00:56:20,920 --> 00:56:24,970 W najprostszy sposób, żebyś nawet ty zrozumiała. 731 00:56:25,049 --> 00:56:29,719 Nie będzie żadnych spisków i podchodów. Koniec z tym. 732 00:56:30,304 --> 00:56:31,224 Dobrze? 733 00:56:31,972 --> 00:56:37,982 Od tej pory jest tylko moja wierna i kochająca mnie dziewczyna – Starlight. 734 00:56:38,437 --> 00:56:40,937 Ubóstwiająca mnie i tylko mnie. 735 00:56:40,940 --> 00:56:43,150 Jeśli choć raz wyjdziesz z tej roli 736 00:56:43,234 --> 00:56:45,654 albo nawet źle mrugniesz, 737 00:56:45,945 --> 00:56:46,895 to tak, 738 00:56:47,530 --> 00:56:49,490 moja droga, skończy Hughie. 739 00:56:54,370 --> 00:56:56,080 Teraz rozumiesz? 740 00:57:00,459 --> 00:57:01,379 Świetnie. 741 00:57:03,129 --> 00:57:04,169 Chcę to usłyszeć. 742 00:57:04,922 --> 00:57:06,222 Żebym miał pewność. 743 00:57:07,424 --> 00:57:08,634 „Tak skończy Hughie”. 744 00:57:13,139 --> 00:57:14,269 Tak skończy Hughie. 745 00:57:14,807 --> 00:57:15,717 I mamy to. 746 00:57:19,436 --> 00:57:21,106 Możesz wrócić do domu sama. 747 00:59:45,749 --> 00:59:47,749 {\an8}Napisy: Krzysiek Igielski 748 00:59:47,835 --> 00:59:49,835 {\an8}Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska