1 00:00:05,089 --> 00:00:08,299 Spierdoliłeś sprawę, synku. Ale nie bój żaby. 2 00:00:11,220 --> 00:00:12,300 Tatuś wrócił. 3 00:00:12,388 --> 00:00:13,598 POPRZEDNIO 4 00:00:17,810 --> 00:00:19,100 Co tam, chujki? 5 00:00:21,313 --> 00:00:23,443 Ma pan pięć minut na swoją... 6 00:00:23,441 --> 00:00:24,821 Gotowi? 7 00:00:24,817 --> 00:00:28,947 Noir jest warzywem. A ty tego nie zrobiłaś. 8 00:00:30,531 --> 00:00:34,581 To nie terrorysta, tylko zamach stanu ze strony Vought! 9 00:00:34,577 --> 00:00:38,207 Victoria Neuman tworzy zespół do nadzoru supków. 10 00:00:38,289 --> 00:00:39,459 Może to coś dla ciebie. 11 00:00:39,457 --> 00:00:43,337 Nadal chcę walczyć z Vought, ale tym razem we właściwy sposób. 12 00:00:43,419 --> 00:00:45,169 I bez pryskających flaków. 13 00:00:46,505 --> 00:00:47,465 Maeve! 14 00:00:47,465 --> 00:00:48,715 Przepraszam. 15 00:00:48,716 --> 00:00:51,466 Zostawisz mnie i Elenę w spokoju. 16 00:00:51,469 --> 00:00:55,639 Przestaniesz ścigać Starlight. Inaczej udostępnię to nagranie. 17 00:00:55,723 --> 00:00:59,523 Becca żyje i ma synka. To wykapany Homelander. 18 00:01:00,686 --> 00:01:04,436 Nie chcę, by mój syn przechodził przez to samo, co ja. 19 00:01:04,440 --> 00:01:05,780 Ryan! Nie! 20 00:01:05,775 --> 00:01:09,105 Obiecaj mi, że uratujesz go i sprowadzisz do mnie. 21 00:01:11,363 --> 00:01:14,873 Ludzie uwielbiają mnie słuchać. Wierzą w to, co mówię. 22 00:01:14,867 --> 00:01:17,827 Po prostu słowo „nazista” im nie leży. 23 00:01:19,830 --> 00:01:21,290 Becca! 24 00:01:22,333 --> 00:01:24,593 Gdzie jest mój syn?! 25 00:02:09,630 --> 00:02:10,630 Stormfront. 26 00:02:11,966 --> 00:02:13,256 Wiedziałem, że tu jesteś. 27 00:02:22,560 --> 00:02:24,440 Jak mogłaś to zrobić? 28 00:02:27,815 --> 00:02:29,015 Kochałem cię. 29 00:02:29,108 --> 00:02:31,568 I zawsze będziesz w moim sercu. 30 00:02:33,070 --> 00:02:35,490 Ale IV Rzesza żyje w mojej duszy. 31 00:02:37,241 --> 00:02:42,371 Dołącz do mnie, a będziemy rządzić razem przez 1000 lat. 32 00:02:42,371 --> 00:02:43,461 Nigdy. 33 00:02:43,539 --> 00:02:45,079 Jesteśmy tacy sami. 34 00:02:45,082 --> 00:02:47,252 Idealni pod względem genetycznym. 35 00:02:48,127 --> 00:02:50,667 Pomyśl, jak piękne mielibyśmy dzieci. 36 00:02:51,088 --> 00:02:53,378 Miałyby to, co w nas najlepsze. 37 00:02:55,092 --> 00:02:59,312 Nieskazitelne, aryjskie Kindersoldaten. 38 00:02:59,305 --> 00:03:00,345 Nie. 39 00:03:01,891 --> 00:03:03,731 Byłyby potworami. 40 00:03:05,019 --> 00:03:05,899 Takimi jak ty. 41 00:03:06,937 --> 00:03:08,517 Twój wybór, Liebchen. 42 00:03:10,482 --> 00:03:12,692 Ale nawet ty nie pokonasz mnie sam. 43 00:03:13,152 --> 00:03:14,742 Nie jest sam! 44 00:03:22,870 --> 00:03:25,920 No co? Nie odstąpię wam całej frajdy. 45 00:03:30,294 --> 00:03:32,464 Zdaje się, że między nami koniec. 46 00:03:34,256 --> 00:03:35,506 Nazistowska suko. 47 00:03:42,056 --> 00:03:43,926 Giń, Untermensch. 48 00:03:51,273 --> 00:03:53,403 Szybko, zabierz pendrive! 49 00:03:54,193 --> 00:03:56,613 Jest zbyt silna! Jak ją pokonamy? 50 00:03:56,612 --> 00:03:57,912 Jako drużyna. 51 00:04:19,218 --> 00:04:21,178 ŚWIT SIÓDEMKI ŚWIATOWA PREMIERA 52 00:04:29,937 --> 00:04:33,477 - Queen Maeve, tutaj! - Maeve, spójrz tutaj. 53 00:04:33,482 --> 00:04:36,362 {\an8}Jest ze mną Adam Bourke, reżyser Świtu Siódemki. 54 00:04:36,360 --> 00:04:38,700 {\an8}- Warto było robić dokrętki, co? - Owszem. 55 00:04:38,696 --> 00:04:41,366 {\an8}Tak, po „nazistowskiej” aferze ze Stormfront 56 00:04:41,365 --> 00:04:42,775 {\an8}poważnie rozważaliśmy 57 00:04:42,783 --> 00:04:45,493 {\an8}wycofanie premiery albo wrzutkę na Vought Plus, 58 00:04:45,494 --> 00:04:49,164 {\an8}ale fanom zależało na „Bourke Cut”. 59 00:04:49,248 --> 00:04:50,118 {\an8}Kocham was! 60 00:04:51,625 --> 00:04:56,005 - Jak wyglądam? - Idealnie. Daj buziaka. 61 00:04:57,756 --> 00:04:58,916 Gotowy? 62 00:05:00,092 --> 00:05:02,052 Starlight, tutaj! 63 00:05:04,638 --> 00:05:06,178 Tutaj! 64 00:05:06,265 --> 00:05:08,925 - Starlight! - Spójrz tutaj. 65 00:05:09,018 --> 00:05:11,808 Pojedynczo, proszę. 66 00:05:12,396 --> 00:05:13,396 Idź do środka. 67 00:05:13,397 --> 00:05:15,107 Odsuń się! 68 00:05:15,107 --> 00:05:17,817 - Starlight, tylko ty. - Nie. Tutaj. 69 00:05:18,861 --> 00:05:20,571 Tu, na lewo. 70 00:05:20,821 --> 00:05:22,281 Jeszcze parę ujęć. 71 00:05:24,616 --> 00:05:26,736 Ładna ci się trafiła gwiazda. 72 00:05:26,744 --> 00:05:29,414 I dziękuję kongresmence Neuman za obecność. 73 00:05:29,413 --> 00:05:30,663 To jasny sygnał, 74 00:05:30,748 --> 00:05:34,378 że Vought współpracuje z Biurem do spraw Superbohaterów. 75 00:05:34,460 --> 00:05:37,670 Wspólnie pozbyliśmy się kilku czarnych owiec. 76 00:05:37,755 --> 00:05:39,085 - Dziękuję. - Dziękujemy. 77 00:05:39,173 --> 00:05:41,343 Mogę go porwać? 78 00:05:41,425 --> 00:05:42,795 Błagam, zabij mnie. 79 00:05:42,885 --> 00:05:44,675 - A mogę potem siebie? - Dobrze. 80 00:05:44,928 --> 00:05:46,308 Nadia! 81 00:05:50,726 --> 00:05:52,096 Nadia! 82 00:05:52,186 --> 00:05:54,346 {\an8}Nie ścigałeś się od ponad roku. 83 00:05:54,438 --> 00:05:56,268 {\an8}Kiedy zobaczymy cię na torze? 84 00:05:56,273 --> 00:05:59,493 {\an8}Wkrótce. Miałem na głowie zdjęcia i treningi, 85 00:05:59,485 --> 00:06:03,315 {\an8}ale niebawem zobaczycie, jak A-Train rozwija pełną prędkość. 86 00:06:03,322 --> 00:06:06,372 {\an8}- Ale minął ponad rok... - Tylko pytania o film. 87 00:06:06,450 --> 00:06:08,160 Bardzo dziękuję. 88 00:06:08,160 --> 00:06:11,580 - Jest z nami również Black Noir. - Black Noir. 89 00:06:11,580 --> 00:06:12,830 Siemasz, Hughie. 90 00:06:13,457 --> 00:06:16,167 Ale z ciebie twardziel. Od kogo te łaszki? 91 00:06:17,294 --> 00:06:19,174 - Nie mam pojęcia. - No i git. 92 00:06:19,171 --> 00:06:22,261 I tak miałem to w dupie. Zróbcie nam parę zdjęć! 93 00:06:24,343 --> 00:06:25,683 Kto by pomyślał? 94 00:06:25,761 --> 00:06:29,471 Po tylu przejściach meldujemy się tu razem. 95 00:06:30,099 --> 00:06:31,349 No tak. 96 00:06:32,351 --> 00:06:33,691 Kto by pomyślał? 97 00:06:34,686 --> 00:06:37,556 {\an8}Jak mogłeś nie wiedzieć, że to nazistka? 98 00:06:37,648 --> 00:06:38,728 {\an8}HOMELANDER ODPOWIADA NA LEWICOWE ZARZUTY 99 00:06:38,816 --> 00:06:42,566 {\an8}Jestem tylko facetem, który zakochał się w niewłaściwej kobiecie. 100 00:06:42,653 --> 00:06:45,493 {\an8}Ale z kryzysu rodzi się zmiana. 101 00:06:45,489 --> 00:06:51,369 {\an8}Przez ostatni rok trochę zwolniłem i zająłem się sobą. 102 00:06:51,370 --> 00:06:55,670 {\an8}Nie mogę się doczekać, aż poznacie prawdziwego mnie. 103 00:06:56,792 --> 00:06:58,842 Ty chujowy reżyserze! 104 00:06:58,836 --> 00:07:03,046 - Tony Gilroy musiał kręcić sceny na nowo! - Wiem, jestem oszustem. 105 00:07:03,132 --> 00:07:06,092 - Pociągnij mnie za włosy. - Mówisz, masz. 106 00:07:06,093 --> 00:07:07,553 Nie, wyrwij je! 107 00:07:14,226 --> 00:07:15,346 Panie Campbell. 108 00:07:19,815 --> 00:07:21,435 Dzięki, że wpadłeś. 109 00:07:23,735 --> 00:07:24,985 Kurwa. 110 00:07:37,541 --> 00:07:38,581 Jezu Chryste! 111 00:07:40,669 --> 00:07:41,669 No niezbyt. 112 00:07:43,005 --> 00:07:44,165 Zacnie wyglądasz. 113 00:07:45,048 --> 00:07:48,968 Francuski błękit ci pasuje. 114 00:07:49,928 --> 00:07:51,218 Co tu robisz? 115 00:07:51,305 --> 00:07:54,175 Znalazłem chujka, którego tropimy od miesiąca. 116 00:07:54,183 --> 00:07:56,313 Ma dziś imprezę w penthousie. 117 00:07:56,518 --> 00:07:57,848 Źródło informacji? 118 00:07:58,228 --> 00:08:01,398 Nie twoja zasrana sprawa. 119 00:08:01,398 --> 00:08:05,148 Jesteśmy z chłopakami gotowi. Musisz tylko... 120 00:08:06,195 --> 00:08:08,695 dać nam zielone światło. 121 00:08:08,697 --> 00:08:10,197 Porozmawiam z Neuman. 122 00:08:10,199 --> 00:08:13,619 Mógłbyś wyciągnąć język z jej dupci, 123 00:08:13,619 --> 00:08:15,369 ciut zmężnieć 124 00:08:16,663 --> 00:08:18,333 i podjąć jebaną decyzję. 125 00:08:22,586 --> 00:08:26,216 - Masz mi coś do powiedzenia? - Właśnie to powiedziałem. 126 00:08:28,508 --> 00:08:32,348 Tylko zdjęcia. Bez przemocy, okaleczania, 127 00:08:32,763 --> 00:08:36,233 torturowania, rozwalania głowy o krawężnik 128 00:08:36,225 --> 00:08:37,675 czy podpalania. 129 00:08:41,438 --> 00:08:44,188 Podrzucę ci listę wydatków. 130 00:08:45,025 --> 00:08:45,935 Jakoś jutro. 131 00:09:14,471 --> 00:09:15,601 {\an8}DODAJ DO KOSZYKA KUP TERAZ 132 00:09:15,681 --> 00:09:16,561 {\an8}ZŁÓŻ ZAMÓWIENIE 133 00:09:22,062 --> 00:09:24,862 - Co on robi? - Obczajcie to. 134 00:09:25,190 --> 00:09:27,110 Jedziesz z nią! 135 00:09:34,241 --> 00:09:36,581 Potrzebuje cipki. 136 00:09:36,660 --> 00:09:38,330 A to mały dupek. 137 00:09:54,469 --> 00:09:59,349 Gwiazdy świecą ponad tobą 138 00:10:01,393 --> 00:10:06,733 Nocna bryza mówi, że będą z tobą 139 00:10:07,858 --> 00:10:12,608 Ptaków śpiew pośród jaworu 140 00:10:13,613 --> 00:10:17,413 Niech twój sen będzie... 141 00:10:19,745 --> 00:10:21,905 Cześć. Jestem Tyler. 142 00:11:09,169 --> 00:11:10,459 Chcę poczuć cię w sobie. 143 00:11:18,387 --> 00:11:21,557 Dawaj. 144 00:11:45,539 --> 00:11:46,749 - Gotowy? - Tak. 145 00:11:46,832 --> 00:11:49,172 Przygotuj się na jazdę po chuju. 146 00:11:49,251 --> 00:11:50,091 Tak. 147 00:11:58,301 --> 00:12:01,681 Właśnie tam. 148 00:12:06,017 --> 00:12:07,437 Nie przestawaj. 149 00:12:08,437 --> 00:12:09,597 Kurwa. Nie przestawaj. 150 00:12:09,938 --> 00:12:11,148 Zasuwaj do prostaty. 151 00:12:11,773 --> 00:12:14,113 Tak. Nie przestawaj. 152 00:12:19,865 --> 00:12:21,485 Nie przestawaj. 153 00:12:36,465 --> 00:12:39,715 Nie! 154 00:12:48,935 --> 00:12:50,595 - Luzik. - Wypierdalaj stąd! 155 00:12:50,604 --> 00:12:52,234 Niczego nie widziałem. Idę. 156 00:12:52,314 --> 00:12:53,274 - Dobrze? - Czekaj! 157 00:12:54,608 --> 00:12:55,778 Nie możesz wyjść. 158 00:12:57,652 --> 00:12:58,572 O nie. 159 00:13:08,121 --> 00:13:10,421 O nie! Putain! Wypad! 160 00:13:11,249 --> 00:13:12,709 Won! 161 00:13:14,586 --> 00:13:17,506 Próbuje dobrać mi się do dupy! Wyciągnij go! 162 00:13:21,176 --> 00:13:22,296 Szybko! 163 00:13:24,513 --> 00:13:25,513 Wyciągnij go! 164 00:13:29,643 --> 00:13:30,603 Ty suko! 165 00:13:36,858 --> 00:13:38,238 Nie! 166 00:14:09,182 --> 00:14:11,562 Śmiało, synku. Dziabnij sobie ścieżkę. 167 00:14:14,771 --> 00:14:16,521 Pierdolony cienias. 168 00:14:22,028 --> 00:14:23,198 Nie, nie. 169 00:14:26,283 --> 00:14:27,243 Powiadom Biuro. 170 00:14:28,285 --> 00:14:29,535 Oszczędzisz go? 171 00:14:31,079 --> 00:14:32,959 Rozkaz Gubernatorka. 172 00:14:33,456 --> 00:14:36,496 I przekręć tę pizdę na bok. 173 00:14:36,585 --> 00:14:38,375 Kolega nam schodzi. 174 00:14:41,214 --> 00:14:43,554 {\an8}CHŁOPAKI 175 00:14:56,479 --> 00:14:59,439 - Dzieńdoberek. - Dzień dobry. 176 00:15:03,153 --> 00:15:08,913 Może umyję zęby i pójdziemy w tango? 177 00:15:10,619 --> 00:15:13,959 - No to zasuwaj po pastę. - Spoko. 178 00:15:26,343 --> 00:15:30,563 Wszyscy tu jesteśmy. Dasz radę. Nie poddawaj się. 179 00:15:30,639 --> 00:15:31,469 Dalej! 180 00:15:40,273 --> 00:15:43,153 Tato, odsuń telefon od twarzy. 181 00:15:43,151 --> 00:15:44,901 Ale jak... Dobra, jest. 182 00:15:44,903 --> 00:15:47,703 - Udało się. - Tak. 183 00:15:47,781 --> 00:15:51,371 Zabawna sprawa. Kojarzysz mojego dentystę, dr. Horowitza? 184 00:15:51,368 --> 00:15:53,908 Zakładał mi koronę i powiedział, 185 00:15:54,412 --> 00:15:57,042 -że jest wielkim fanem Starlight. - Naprawdę? 186 00:15:57,040 --> 00:16:01,210 Tak znienacka. A ja na to: „To dziewczyna mojego syna”. 187 00:16:01,211 --> 00:16:04,921 Gościa wmurowało, więc dałem mu twój numer. 188 00:16:07,050 --> 00:16:10,470 - Dlaczego to zrobiłeś? - Słucham? 189 00:16:10,470 --> 00:16:14,180 Tato, kurwa, odsuń ten telefon od twarzy. 190 00:16:14,182 --> 00:16:15,852 Przepraszam. 191 00:16:15,934 --> 00:16:19,404 Muszę lecieć do pracy. Widzimy się w niedzielę na kolacji? 192 00:16:19,396 --> 00:16:22,186 - Do usłyszenia. Narazicho. - Kocham cię... 193 00:16:23,525 --> 00:16:25,895 - Jest uroczy. - Wiem. 194 00:16:25,902 --> 00:16:29,492 Zostaniesz dziś znowu u mnie? 195 00:16:29,489 --> 00:16:32,619 Nie wiem, zależy. A umyjesz ładnie ząbki? 196 00:16:33,326 --> 00:16:37,286 Dla seksu z tobą umyłbym zęby kremem na grzybicę pochwy. 197 00:16:37,372 --> 00:16:38,672 To bardzo romantyczne. 198 00:16:39,541 --> 00:16:41,501 - Do zobaczenia. - Miłego dnia. 199 00:16:43,378 --> 00:16:46,258 {\an8}FEDERALNE BIURO DO SPRAW SUPERBOHATERÓW 200 00:16:46,256 --> 00:16:48,046 {\an8}VICTORIA NEUMAN DYREKTORKA 201 00:16:52,554 --> 00:16:56,104 - Hugh. - Dzień dobry, panie Campbell. 202 00:16:56,099 --> 00:16:57,889 Campbell. 203 00:16:57,976 --> 00:16:59,386 - Dzień dobry. - Cześć. 204 00:16:59,394 --> 00:17:03,864 Studentka przydybała masturbującego się pod jej oknem supka. 205 00:17:03,857 --> 00:17:07,357 - Skąd wie, że to supek? - Bo chodzi o okno boeinga 737. 206 00:17:08,236 --> 00:17:12,236 Czyli jednak supek. Do jutra go zidentyfikuję. Dzięki, Ivy. 207 00:17:13,950 --> 00:17:15,660 To Hugh Campbell, prawda? 208 00:17:15,744 --> 00:17:19,084 - Pomógł załatwić Stormfront. - I jest ze Starlight. 209 00:17:22,417 --> 00:17:23,707 Super. 210 00:17:28,423 --> 00:17:30,473 ...służył ojczyźnie jako żołnierz, 211 00:17:30,467 --> 00:17:33,467 a następnie obywatelom jako sekretarz obrony. 212 00:17:33,470 --> 00:17:35,010 To demokrata, który... 213 00:17:35,013 --> 00:17:36,223 Daj gryza. 214 00:17:38,558 --> 00:17:40,888 A kiedy chcesz wziąć coś na opryszczkę? 215 00:17:40,894 --> 00:17:44,114 Tak lubisz te bajgle, że walisz taką ściemę? 216 00:17:44,189 --> 00:17:46,649 Mógłbym mieć opryszczkę. Nie? 217 00:17:48,234 --> 00:17:49,994 Jak obserwacja Termite'a? 218 00:17:49,986 --> 00:17:53,986 Rzeźnik się jeszcze nie odezwał, ale na pewno wszystko się udało. 219 00:17:55,116 --> 00:17:56,826 Nie patrz tak na mnie. 220 00:17:56,910 --> 00:17:59,700 Założę się o 100 dolców, że coś spieprzyli. 221 00:17:59,788 --> 00:18:02,118 - Nie wiadomo. - To przyjmij zakład. 222 00:18:04,501 --> 00:18:07,961 Nie będę się zakładał. Ty tak na poważnie? 223 00:18:09,172 --> 00:18:11,762 Rzeźnik jeszcze ani razu nie nawalił. 224 00:18:11,758 --> 00:18:14,588 Ale i tak za każdym razem przepraszam za niego. 225 00:18:14,594 --> 00:18:19,184 Wiem, że to idealny żołnierz do wysłania na wojnę. 226 00:18:19,182 --> 00:18:20,852 Ale mamy pokój. 227 00:18:23,770 --> 00:18:26,520 Dobry Boże. Bajgiel warty każdej opryszczki. 228 00:18:27,899 --> 00:18:29,189 Pycha. 229 00:18:41,621 --> 00:18:42,461 Dzień dobry. 230 00:18:44,207 --> 00:18:47,377 - Mogę w czymś pomóc? - Chcę zobaczyć się z Nadią. 231 00:18:51,130 --> 00:18:53,340 To kongresmenka Victoria Neuman. 232 00:18:53,341 --> 00:18:56,221 - To pomyłka. - Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. 233 00:18:56,219 --> 00:18:58,599 - Dam jej znać. - Idziemy, kolego. 234 00:19:02,308 --> 00:19:04,558 Jestem Tony. Będzie mnie pamiętać. 235 00:19:31,754 --> 00:19:32,634 Dokumenty? 236 00:19:32,714 --> 00:19:34,264 Proszę. 237 00:19:36,092 --> 00:19:37,012 {\an8}W porządku. 238 00:19:37,677 --> 00:19:38,547 Dzięki. 239 00:19:39,387 --> 00:19:40,807 Prosto. 240 00:19:55,653 --> 00:19:56,573 Rzeźnik! 241 00:19:58,656 --> 00:20:00,736 Jak leci, koleżko? 242 00:20:00,742 --> 00:20:04,452 - W porządku. - Trzymaj. 243 00:20:04,454 --> 00:20:06,124 Nie zgadniesz, co to jest. 244 00:20:06,122 --> 00:20:07,082 {\an8}KULTOWA GRA CONNECT4 245 00:20:14,297 --> 00:20:15,877 Odrobiłeś lekcje? 246 00:20:16,466 --> 00:20:17,626 Nie cierpię matmy. 247 00:20:18,718 --> 00:20:20,968 Ciocia Grace jest zła, jak robię błędy. 248 00:20:21,054 --> 00:20:22,564 Witaj w klubie. 249 00:20:26,267 --> 00:20:27,187 Mama mi pomagała. 250 00:20:28,728 --> 00:20:31,768 - Znała się na matematyce. - No tak. 251 00:20:32,899 --> 00:20:34,149 Była bystra. 252 00:20:36,611 --> 00:20:38,071 Znów miałem koszmar. 253 00:20:39,364 --> 00:20:41,164 Ten sam? Z twoim tatą? 254 00:20:42,200 --> 00:20:43,160 Tym razem... 255 00:20:45,495 --> 00:20:48,325 spala wszystko i zabija mnie. 256 00:20:49,040 --> 00:20:53,630 Pewnego dnia będziesz tak twardy, że nie będzie mógł cię tknąć. 257 00:20:55,171 --> 00:20:58,841 Ale do tego czasu jesteś bezpieczny z panią pułkownik. 258 00:21:00,468 --> 00:21:01,298 Naprawdę. 259 00:21:06,557 --> 00:21:07,387 Mam cztery. 260 00:21:11,020 --> 00:21:13,520 Ty podstępny łapserdaku. 261 00:21:15,066 --> 00:21:17,106 Możesz tu zostać dłużej. 262 00:21:17,110 --> 00:21:18,610 To bardzo miłe, 263 00:21:18,695 --> 00:21:21,315 ale nie pukałem staruszki, odkąd byłem szczylem. 264 00:21:21,406 --> 00:21:24,696 Nazwanie cię dupkiem byłoby zniewagą dla dupków. 265 00:21:26,369 --> 00:21:29,159 Marvinowi udało się to rzucić. 266 00:21:29,539 --> 00:21:31,539 Może jest też nadzieja dla ciebie. 267 00:21:35,586 --> 00:21:39,376 Lepiej, żebym się do niego nie zbliżał. Tylko to spierdolę. 268 00:21:39,382 --> 00:21:42,512 Podobno od roku jesteś grzeczny. 269 00:21:42,510 --> 00:21:44,510 Nie pijesz, nie zabijasz supków. 270 00:21:44,846 --> 00:21:48,136 Nawet wykonujesz posłusznie rozkazy Hugh Campbella. 271 00:21:48,141 --> 00:21:49,811 Znęcasz się nade mną. 272 00:21:50,435 --> 00:21:53,145 Wiem, że nie robisz tego dla siebie. 273 00:21:54,105 --> 00:21:55,395 A dla kogo? 274 00:21:58,943 --> 00:22:00,403 No właśnie. 275 00:22:00,403 --> 00:22:04,163 Samo to sprawia, że jesteś lepszy od ojca. 276 00:22:06,117 --> 00:22:08,117 Może nie jesteś aż takim dupkiem. 277 00:22:11,164 --> 00:22:14,464 Tylko zafunduj mu czasem pieprzonego burgera. 278 00:22:18,337 --> 00:22:22,127 DOŚWIADCZENIE. ZAUFANIE. TRADYCJA. CZAS NA CAMERONA COLEMANA 279 00:22:27,221 --> 00:22:28,891 Oto i on! 280 00:22:30,725 --> 00:22:33,015 Dawaj do mnie, brachu. 281 00:22:34,812 --> 00:22:36,862 Cudownie cię widzieć. 282 00:22:36,856 --> 00:22:40,936 - Wystąpiłeś przede mną? - Tak, promuję moją książkę, Deeper. 283 00:22:41,027 --> 00:22:43,027 Było super. Wysłałem ci kopię. 284 00:22:43,029 --> 00:22:45,739 Nie doszła? Mam jeszcze ze 100, podeślę. 285 00:22:45,740 --> 00:22:49,950 Opisuję, jak uciekłem z tej jebanej sekty z moją Cassandrą. 286 00:22:50,036 --> 00:22:52,746 Pamiętasz Cassandrę, moją żonę? 287 00:22:54,123 --> 00:22:57,383 A widziałeś, co napisał o mnie Malcolm Gladwell? 288 00:22:57,460 --> 00:22:59,380 „Nowe wcielenie Leah Remini”. 289 00:22:59,462 --> 00:23:02,762 Taki tam smaczek. Ogólnie moje notowania rosną, trenerze. 290 00:23:02,757 --> 00:23:05,547 - Daj mi wrócić do składu. - Jak? 291 00:23:07,637 --> 00:23:09,927 Jakim cudem wystąpiłeś pierwszy? 292 00:23:12,892 --> 00:23:15,852 Ktoś coś zjebał. Wywalę menedżera na zbity pysk. 293 00:23:15,937 --> 00:23:18,187 Zapytałem jego. Odpowiedz. 294 00:23:18,606 --> 00:23:22,736 No... Nie wiem. 295 00:23:23,402 --> 00:23:26,572 Ale fakt, pojebana akcja. 296 00:23:26,656 --> 00:23:29,526 Nie powinni wrzucić mnie przed ciebie. 297 00:23:29,534 --> 00:23:31,914 W porównaniu z tobą jestem nikim. 298 00:23:31,911 --> 00:23:34,371 To nie ja napisałem tę książkę, 299 00:23:34,372 --> 00:23:36,122 tylko ghostwriter Shii LaBeoufa. 300 00:23:39,085 --> 00:23:42,625 Pojebana, głupia sprawa. No ale przepraszam. 301 00:23:49,470 --> 00:23:51,180 To miłe z twojej strony. 302 00:23:55,017 --> 00:23:56,017 Miło cię widzieć. 303 00:23:57,395 --> 00:23:58,395 Wzajemnie, szefie. 304 00:24:02,900 --> 00:24:03,990 Co to miało być? 305 00:24:03,985 --> 00:24:06,395 Całkiem dobrze z tego wybrnąłem. 306 00:24:08,990 --> 00:24:12,740 Przejdźmy do wiadomej sprawy, bo nie można jej przemilczeć. 307 00:24:12,827 --> 00:24:15,827 Jak mogłeś nie wiedzieć, że Stormfront to nazistka? 308 00:24:16,622 --> 00:24:20,002 {\an8}Powtórzę to raz jeszcze, Cam. 309 00:24:20,001 --> 00:24:23,801 {\an8}Jestem superbohaterem, ale i kimś, kto się niefortunnie zakochał. 310 00:24:23,880 --> 00:24:26,510 {\an8}- Wszyscy to znamy. - Właśnie. 311 00:24:26,591 --> 00:24:29,551 {\an8}Nie jestem idealny. Daleko mi do tego. 312 00:24:29,552 --> 00:24:33,562 {\an8}Na zewnątrz jestem kuloodporny, ale w sercu... 313 00:24:33,556 --> 00:24:35,806 {\an8}już nie do końca. 314 00:24:36,809 --> 00:24:39,849 {\an8}W środku jestem człowiekiem. Tak, jak wy wszyscy. 315 00:24:40,688 --> 00:24:42,898 Za chwilę wznowimy rozmowę. 316 00:24:45,443 --> 00:24:46,903 Przerwa! 317 00:24:53,576 --> 00:24:55,116 Dobrze to wyszło. 318 00:24:56,537 --> 00:24:59,037 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA JANINE Z OKAZJI DZIESIĄTYCH URODZIN 319 00:25:01,375 --> 00:25:03,875 Moja solenizantka! 320 00:25:03,878 --> 00:25:05,878 - Chcesz prezent? - Tak. 321 00:25:05,880 --> 00:25:07,760 Spodoba ci się. 322 00:25:07,757 --> 00:25:10,427 Proszę bardzo! 323 00:25:10,426 --> 00:25:13,546 - Zobacz, jak leży. - Dobrze. 324 00:25:13,638 --> 00:25:15,558 - Czad. - Pora na zdjęcia. 325 00:25:15,640 --> 00:25:17,850 - Jackie, możesz? - Pewnie. 326 00:25:18,601 --> 00:25:19,691 Dziękuję. 327 00:25:22,063 --> 00:25:24,523 Todd, chodź do zdjęcia! 328 00:25:24,607 --> 00:25:26,897 - Ustaw się. - Zrób jeszcze jedno. 329 00:25:26,901 --> 00:25:30,911 - Zrobię wam miejsce. - I „Wszystkiego najlepszego, Janine!”. 330 00:25:30,905 --> 00:25:33,815 Wszystkiego najlepszego, Janine! 331 00:25:36,369 --> 00:25:38,039 Zróbmy głupią minę. 332 00:25:38,955 --> 00:25:40,535 I jak superbohaterka. 333 00:25:48,172 --> 00:25:51,132 - Nie musisz tego robić. - To żaden problem. 334 00:25:51,217 --> 00:25:52,047 Marvin. 335 00:25:53,970 --> 00:25:55,640 Bierzesz leki na depresję? 336 00:25:55,638 --> 00:25:57,008 Nic mi nie jest. 337 00:25:57,890 --> 00:26:01,440 Pomagam tylko na urodzinach córki. 338 00:26:01,519 --> 00:26:03,059 Wspaniała impreza. 339 00:26:03,062 --> 00:26:06,612 No, nieźle się bawi. 340 00:26:07,233 --> 00:26:10,363 Przepraszam za motywy z superbohaterami, ale nalegała. 341 00:26:10,361 --> 00:26:13,861 To już dla mnie przeszłość. Nie rusza mnie to. 342 00:26:13,948 --> 00:26:17,078 Widziałaś, jak ze mną było przez ostatni rok. 343 00:26:17,076 --> 00:26:19,286 Szafa gra. Stare dzieje. 344 00:26:20,997 --> 00:26:22,247 Wiem. 345 00:26:22,248 --> 00:26:25,748 Znalazłabyś parę godzin w piątek wieczorem? 346 00:26:25,835 --> 00:26:29,335 Moglibyśmy skoczyć do Cafe Delfini. 347 00:26:29,422 --> 00:26:32,172 Zjemy tilapię i pogadamy o wychowywaniu córki. 348 00:26:32,258 --> 00:26:34,678 - O wychowywaniu? - Tak. 349 00:26:35,303 --> 00:26:37,053 W miejscu pierwszej randki? 350 00:26:37,930 --> 00:26:40,730 Zero podchodów. Ustalimy grafik i tak dalej. 351 00:26:40,725 --> 00:26:42,975 Treningi, recitale taneczne. 352 00:26:42,977 --> 00:26:44,897 Musisz żyć dalej, Marvin. 353 00:26:44,979 --> 00:26:47,609 Tak, jak ty żyjesz z Toddem czy... 354 00:26:50,234 --> 00:26:51,074 Przepraszam. 355 00:27:07,335 --> 00:27:10,915 Wszystkiego najlepszego! 356 00:27:22,433 --> 00:27:24,103 V24? 357 00:27:25,728 --> 00:27:29,728 Dział marketingu testuje różne nazwy, ale to nasza przyszłość, Bob. 358 00:27:30,608 --> 00:27:33,028 Jedna dawka tego tymczasowego V 359 00:27:33,402 --> 00:27:36,782 daje żołnierzowi supermoce na około 24 godziny. 360 00:27:36,781 --> 00:27:39,371 Potem wszystko wraca do normy. 361 00:27:39,367 --> 00:27:40,737 Jak stabilne to jest? 362 00:27:41,494 --> 00:27:43,834 Nadal to dopieszczamy. 363 00:27:43,913 --> 00:27:48,463 To tymczasowe, więc Departament Obrony będzie musiał ciągle dokupować dawki. 364 00:27:49,543 --> 00:27:51,173 Ile za jedną? 365 00:27:51,170 --> 00:27:52,760 Jakieś dwa miliony. 366 00:27:52,755 --> 00:27:57,715 Czyli przy miesięcznej operacji mamy 60 milionów na żołnierza 367 00:27:57,802 --> 00:27:59,762 i 600 milionów na drużynę. 368 00:28:01,722 --> 00:28:03,642 Kampania idzie sprawnie? 369 00:28:03,641 --> 00:28:06,731 Doceniam twoje wsparcie. 370 00:28:06,811 --> 00:28:08,941 Ludzie chcą kowboja w Białym Domu. 371 00:28:08,938 --> 00:28:11,818 Podobno nazywają cię „Dakota Bobem”. 372 00:28:11,816 --> 00:28:14,686 Jak by to wyglądało, gdybyś zrezygnował z okazji 373 00:28:14,777 --> 00:28:17,197 do przekazania żołnierzom supermocy? 374 00:28:17,196 --> 00:28:21,526 Supki w armii to absolutny rozpierdol. 375 00:28:22,034 --> 00:28:26,084 A to, co Black Noir odwalił w Hard Rock Cafe w Lagos? 376 00:28:26,080 --> 00:28:28,040 To zbrodnia wojenna. 377 00:28:44,432 --> 00:28:46,682 - Masz rację. - Słucham? 378 00:28:46,684 --> 00:28:49,194 Masz całkowitą rację. 379 00:28:49,687 --> 00:28:53,017 Problemem nie była kwestia supermocy, tylko bohaterów. 380 00:28:53,107 --> 00:28:56,237 - Nie rozumiem. - Trzeba było uczynić z nich bóstwa. 381 00:28:56,235 --> 00:29:01,155 Zostali wypaczeni przez sławę, filmy i wyuzdany seks. 382 00:29:01,157 --> 00:29:02,527 I tak między nami... 383 00:29:02,533 --> 00:29:06,003 Za pięć lat nie chcę już zajmować się superbohaterami. 384 00:29:05,995 --> 00:29:07,115 Pieprzysz. 385 00:29:07,121 --> 00:29:11,251 To powinna być poważna firma, produkująca systemy obronne i leki. 386 00:29:11,250 --> 00:29:15,380 Nie przedszkole zajmujące się bachorami i martwymi prostytutkami. 387 00:29:15,463 --> 00:29:18,843 Ale nie będziesz musiał się o to martwić. 388 00:29:18,841 --> 00:29:23,511 Bo twoi żołnierze będą supkami tylko tymczasowo. 389 00:29:25,431 --> 00:29:28,561 Oto nasz produkt w udoskonalonej formie. 390 00:29:32,229 --> 00:29:33,149 Stan. 391 00:29:34,732 --> 00:29:37,322 - Gdy mówisz o związku V... - V24. 392 00:29:37,318 --> 00:29:38,988 Wiesz, co słyszą ludzie? 393 00:29:38,986 --> 00:29:42,736 „Gestapo”. „Swastyka”. 394 00:29:42,740 --> 00:29:47,330 I to twoja wina, bo promowała to nazistka. 395 00:29:47,328 --> 00:29:52,498 Związek V rozjebie ci wszystko. To nie przejdzie w Kongresie. 396 00:29:53,542 --> 00:29:56,752 Nadal mam tam jakieś wpływy. 397 00:29:59,048 --> 00:30:01,678 O nie. Serio? 398 00:30:02,676 --> 00:30:06,096 - Zacząć od dobrych czy złych wieści? - Od dobrych. 399 00:30:06,180 --> 00:30:07,930 Dobrych nie ma. 400 00:30:07,932 --> 00:30:10,562 Złe są takie, że Termite jest nietykalny. 401 00:30:10,643 --> 00:30:12,483 - Co? - Vought ogarnęło mu sponsora. 402 00:30:12,478 --> 00:30:13,728 Reklamuje Terminix. 403 00:30:13,729 --> 00:30:15,809 - Tropiliśmy go miesiącami! - Wiem. 404 00:30:15,898 --> 00:30:18,858 Ale po tym, jak Rzeźnik wytarzał go w kokainie, 405 00:30:18,943 --> 00:30:20,693 nie mogłam się postawić. 406 00:30:20,778 --> 00:30:24,818 To była odrobina koki, bo gość był w zmniejszonej postaci. 407 00:30:24,907 --> 00:30:28,037 W każdym razie trafi na odwyk w Malibu. 408 00:30:28,035 --> 00:30:30,695 Dostaniemy Cold Snapa, Stackera i Airbusta. 409 00:30:30,788 --> 00:30:32,708 Kurwa, to druga liga. 410 00:30:32,790 --> 00:30:36,710 Ale aż trzech dupków. W tym Cold Snapa za przemoc domową. 411 00:30:36,794 --> 00:30:37,804 To spoko wymiana. 412 00:30:39,922 --> 00:30:42,552 O ile spadły straty wśród cywilów w tym roku? 413 00:30:42,550 --> 00:30:45,890 - O 60%. - Właśnie, 60%. 414 00:30:45,970 --> 00:30:49,680 Dzięki nam 60% więcej osób nadal spędza czas ze swoimi dziećmi. 415 00:30:49,682 --> 00:30:51,432 Zbudowaliśmy tę instytucję. 416 00:30:51,517 --> 00:30:55,187 Zrobiliśmy to, jak należy. Bez tarzania się we krwi i flakach. 417 00:30:56,146 --> 00:30:57,226 Prawda? 418 00:30:59,108 --> 00:31:00,228 Bywasz wkurzająca. 419 00:31:01,360 --> 00:31:02,490 Ale tak, to prawda. 420 00:31:02,570 --> 00:31:06,990 W takim razie zaufaj mi. 421 00:31:11,203 --> 00:31:13,543 Kurwa, to jakiś żart? 422 00:31:14,373 --> 00:31:17,673 Pizda wlazła facetowi do fiuta i rozjebała go od środka. 423 00:31:17,668 --> 00:31:19,208 Prawie zabił Francuza. 424 00:31:19,295 --> 00:31:22,125 A wy mu odpuścicie na prośbę Stana Edgara? 425 00:31:22,131 --> 00:31:25,051 Straty wśród cywilów spadły o 60%. 426 00:31:25,134 --> 00:31:27,684 Daruj sobie. Jakbym słyszał tę cipę Neuman. 427 00:31:27,678 --> 00:31:31,098 Zamknęła w tym roku więcej supków niż kiedykolwiek. 428 00:31:31,098 --> 00:31:35,348 Czyli też jesteś cipą. Pracujesz z Vought! 429 00:31:39,398 --> 00:31:41,978 Mogłem go zajebać od razu. 430 00:31:41,984 --> 00:31:44,034 Idzie nam naprawdę dobrze. 431 00:31:44,028 --> 00:31:46,068 Wygrywamy tę walkę. 432 00:31:48,782 --> 00:31:50,782 - Wygrywamy? - Tak. 433 00:31:51,410 --> 00:31:54,250 Przymknięcie paru miernot to żadne wygrywanie. 434 00:31:54,330 --> 00:31:58,000 Mają kasę, wpływy i chcą nas ubić. 435 00:31:58,000 --> 00:32:01,840 Brakuje nam ludzi i broni. Musimy pozałatwiać te pizdy, 436 00:32:01,837 --> 00:32:03,957 - zanim sami zginiemy. - Gdybyś... 437 00:32:04,048 --> 00:32:06,428 - poszedł na lekki kompromis. - Kompromis? 438 00:32:06,425 --> 00:32:08,135 Całe twoje życie to kompromis. 439 00:32:08,135 --> 00:32:10,505 Kurwa, przynajmniej mam jakieś życie! 440 00:32:12,765 --> 00:32:13,805 Źle to wybrzmiało. 441 00:32:17,728 --> 00:32:21,188 Możemy przestać uciekać od tematu? 442 00:32:21,190 --> 00:32:23,860 Przepraszam, że od was odszedłem. 443 00:32:23,859 --> 00:32:25,899 - I niby mnie to obchodzi? - Tak. 444 00:32:25,903 --> 00:32:30,743 - Wkurzyło cię odejście moje i Cycusia. - Za Cycem tęsknię. Za tobą ani trochę. 445 00:32:34,953 --> 00:32:36,503 Rzeźnik. 446 00:32:37,539 --> 00:32:38,619 Minął rok. 447 00:32:40,459 --> 00:32:41,879 Możesz przestać. 448 00:32:42,753 --> 00:32:45,923 Możesz przestać i zacząć żyć dalej. 449 00:32:47,675 --> 00:32:49,045 Tego by chciała. 450 00:32:49,051 --> 00:32:52,351 Kurwa, Stevie Wonder! Możesz już przestać? 451 00:32:52,346 --> 00:32:54,176 Łeb mnie napierdala. 452 00:32:54,473 --> 00:32:58,483 Ja pierdolę. Wszystkim już odjebało. 453 00:33:00,646 --> 00:33:02,056 {\an8}Nie przejmuj się. 454 00:33:05,150 --> 00:33:07,610 Albo próbują być szczęśliwi. 455 00:33:14,827 --> 00:33:16,537 Bardzo ładnie grasz. 456 00:33:43,272 --> 00:33:46,692 Homelander i Queen Maeve. Mój Boże, oni nas zostawiają. 457 00:33:46,692 --> 00:33:48,032 - Weź te dwie. - Nie. 458 00:33:48,110 --> 00:33:49,190 - Tylko je dwie. - Nie. 459 00:33:49,278 --> 00:33:52,608 Żeby powiedziały światu, że zostawiliśmy resztę na śmierć? 460 00:33:52,698 --> 00:33:55,778 Macie się wszyscy cofnąć. 461 00:33:55,868 --> 00:33:58,578 Cofnijcie się, kurwa, albo użyję lasera! 462 00:33:58,579 --> 00:34:00,329 Załatwię wszystkich! 463 00:34:00,414 --> 00:34:02,084 Proszę, zabierz ją! 464 00:34:05,627 --> 00:34:07,207 Wybacz, Starlight. 465 00:34:07,296 --> 00:34:09,466 Mam tu spotkanie ze Stanem. 466 00:34:09,465 --> 00:34:12,175 Zaprosiłem was oboje. Proszę, usiądźcie. 467 00:34:14,178 --> 00:34:15,218 Świetnie. 468 00:34:29,276 --> 00:34:32,066 Pamiętam, jak się pojawiłaś. 469 00:34:32,154 --> 00:34:34,414 Dziewucha z farmy w Kansas. 470 00:34:34,490 --> 00:34:36,620 Jasnooka niczym Dorotka w Oz. 471 00:34:36,617 --> 00:34:38,287 Z Iowa. I nie z farmy. 472 00:34:38,285 --> 00:34:40,155 Zobacz, gdzie jesteś dziś. 473 00:34:40,162 --> 00:34:43,122 Notowania rzędu 96%. To nasz nowy rekord. 474 00:34:43,207 --> 00:34:46,877 Wiesz, że nasza reputacja została nieco zszargana 475 00:34:46,877 --> 00:34:49,207 zeszłorocznymi wydarzeniami. 476 00:34:49,505 --> 00:34:50,955 Ale ty przywróciłaś 477 00:34:51,048 --> 00:34:55,428 zaufanie do naszej firmy, kiedy było nam najbardziej potrzebne. 478 00:34:55,511 --> 00:34:58,851 Dlatego zarząd chce uczynić z ciebie... 479 00:34:59,556 --> 00:35:01,976 - współliderkę Siódemki. - Słucham? 480 00:35:04,686 --> 00:35:05,646 „Współliderkę”? 481 00:35:09,274 --> 00:35:12,744 Liderem jest Homelander. 482 00:35:12,820 --> 00:35:14,110 Ty nim jesteś. 483 00:35:14,196 --> 00:35:16,236 Oboje na tym zyskacie. 484 00:35:16,240 --> 00:35:18,160 Jak spadły twoje notowania? 485 00:35:18,242 --> 00:35:21,582 O dwucyfrową wartość? Nadal jesteś wiązany ze Stormfront. 486 00:35:21,662 --> 00:35:23,542 To ci pomoże. 487 00:35:23,539 --> 00:35:26,539 Przypływ podnosi wszystkie łodzie. 488 00:35:26,875 --> 00:35:29,585 Dzięki za troskę, Stan. 489 00:35:32,506 --> 00:35:35,296 - Kiedy zarząd będzie głosował? - Już to zrobił. 490 00:35:35,384 --> 00:35:38,014 Teraz tylko Starlight musi się zgodzić. 491 00:35:38,720 --> 00:35:42,560 Nie. Oczywiście jest mi miło i bardzo dziękuję, ale... 492 00:35:42,558 --> 00:35:45,728 podziękuję, a jeśli już, to powinna to być Maeve. 493 00:35:45,811 --> 00:35:47,561 Maeve nie ma 96%. 494 00:35:47,563 --> 00:35:50,903 Nikt nie ma. Poza tobą, jak widać. 495 00:35:54,278 --> 00:35:55,278 Homelander? 496 00:35:56,989 --> 00:35:58,569 Możesz nas zostawić? 497 00:35:58,574 --> 00:36:00,914 Wolę brać udział w tej dyskusji... 498 00:36:00,993 --> 00:36:03,753 Jasne. Umów się z Samanthą i wtedy pogadamy. 499 00:36:10,294 --> 00:36:14,424 - Świetnie. Nie ma sprawy. - No to cudownie. 500 00:36:14,423 --> 00:36:18,393 Mam dość zajęty grafik, ale postaram się znaleźć dla was czas. 501 00:36:22,514 --> 00:36:25,734 Nie ma mowy. Widział pan jego reakcję. 502 00:36:25,726 --> 00:36:27,936 Może się wściekać. 503 00:36:28,020 --> 00:36:31,980 Póki jestem dyrektorem CEO, mamy go pod kontrolą, wiesz dlaczego. 504 00:36:31,982 --> 00:36:37,282 - Wie pan, że pewnie i tak pana słyszy. - I dobrze. Mam taką nadzieję. 505 00:36:37,738 --> 00:36:41,028 Starlight, prawdziwa władza... 506 00:36:42,492 --> 00:36:43,912 to nie to. 507 00:36:44,828 --> 00:36:47,868 To zdolność do naginania świata do swojej woli. 508 00:36:47,873 --> 00:36:50,883 Będziesz decydować, co będzie robić Siódemka. 509 00:36:50,876 --> 00:36:53,836 Będziesz wybierać, gdzie zainterweniuje. 510 00:36:53,921 --> 00:36:56,211 Będziesz mieć wolną rękę... 511 00:36:57,007 --> 00:36:58,967 do przyjęcia nowych członków. 512 00:37:02,012 --> 00:37:04,182 Oferuję ci... 513 00:37:04,932 --> 00:37:07,732 prawdziwą władzę. 514 00:37:08,769 --> 00:37:10,479 Przemyśl to. 515 00:37:35,587 --> 00:37:38,837 Alastair Adana, przywódca Kościoła Kolektywu, 516 00:37:38,924 --> 00:37:40,434 nie pokazuje się od roku. 517 00:37:40,509 --> 00:37:42,509 Podobno jest na urlopie. 518 00:37:42,511 --> 00:37:43,641 {\an8}Ale kto wie? 519 00:37:43,637 --> 00:37:47,517 {\an8}Ale wiem o tysiącach umęczonych osób, 520 00:37:47,516 --> 00:37:50,476 {\an8}które nadal są więźniami Kościoła 521 00:37:50,477 --> 00:37:52,517 {\an8}i chcą uciec tak, jak ja z żoną. 522 00:37:52,521 --> 00:37:54,111 {\an8}To bardzo odważne. 523 00:37:54,106 --> 00:37:57,566 {\an8}Twoja książka nieźle namieszała. 524 00:37:57,651 --> 00:38:00,571 {\an8}Byłeś w nie lada kłopotach, 525 00:38:00,654 --> 00:38:04,534 {\an8}ale ludzie zdziwili się, że jesteś wrażliwy, wnikliwy. 526 00:38:04,533 --> 00:38:06,833 {\an8}Po twoim TED Talku Vanity Fair obwołało cię 527 00:38:06,827 --> 00:38:09,037 {\an8}- superbohaterem myślących. - Owszem. 528 00:38:09,121 --> 00:38:10,041 {\an8}AMERYKAŃSKI BOHATER 529 00:38:10,122 --> 00:38:13,752 {\an8}Kto z tej trójki dołączy do Siódemki? Może Supersonic? 530 00:38:13,834 --> 00:38:16,754 Zaczynał jako Drummer Boy. 531 00:38:19,840 --> 00:38:23,680 Bohater, chrześcijanin i członek zespołu Super Sweet. 532 00:38:25,345 --> 00:38:28,345 Złamał serca fanek, gdy związał się z gwiazdą 533 00:38:28,432 --> 00:38:30,642 z Peleryn dla Chrystusa. 534 00:38:30,726 --> 00:38:32,386 Ale to było dawno temu. 535 00:38:32,394 --> 00:38:34,484 Drummer Boy stał się mężczyzną. 536 00:38:34,563 --> 00:38:37,613 Rozpoczął własną karierę jako Supersonic, 537 00:38:37,691 --> 00:38:40,031 za cel obierając Amerykańskiego bohatera. 538 00:38:40,027 --> 00:38:42,317 A może i dawną miłość. 539 00:38:48,035 --> 00:38:51,155 {\an8}A może to Starlight nadal nie porzuciła tych uczuć? 540 00:38:51,163 --> 00:38:54,673 {\an8}Livewire, odłóż pelerynę i odejdź. 541 00:38:54,750 --> 00:38:57,540 {\an8}Dwójka finalistów dołączy do Siódemki. 542 00:38:57,544 --> 00:39:01,594 Kto odpadnie, a kto będzie następnym Amerykańskim Bohaterem? 543 00:39:11,475 --> 00:39:13,475 - No tak. - Pewnie. 544 00:39:15,645 --> 00:39:17,855 - Boże. - Cześć. 545 00:39:17,856 --> 00:39:19,936 - Cześć. - Hughie. Czołem. 546 00:39:20,025 --> 00:39:22,855 - Jak leci? Co porabiacie? - Ćwiczymy kwestie. 547 00:39:23,111 --> 00:39:24,781 Do reality show? 548 00:39:24,780 --> 00:39:27,030 Tak. Realia reality. 549 00:39:28,658 --> 00:39:33,248 Byłem w reżyserce. Puścili kilka słów o tobie. 550 00:39:33,330 --> 00:39:37,170 O Boże, przepraszam. Straszna siara z tym boysbandem. 551 00:39:37,167 --> 00:39:39,877 A mnie podobało się „Rock My Kiss”. 552 00:39:39,878 --> 00:39:40,878 - Naprawdę? - Tak. 553 00:39:40,879 --> 00:39:44,969 Serio? Bo myślałem, że przez ten kawałek się zrzygałaś. 554 00:39:48,470 --> 00:39:50,720 - Zamknij się. - Tak było. 555 00:39:50,806 --> 00:39:52,386 O czym wy mówicie? 556 00:39:52,474 --> 00:39:55,064 Ostrożnie, bo mogę cię odrzucić. 557 00:39:55,060 --> 00:39:57,480 Ma prawo wiedzieć. Mieliśmy z 19 lat? 558 00:39:57,479 --> 00:39:59,649 - Osiemnaście. - Właśnie. 559 00:39:59,648 --> 00:40:02,478 Graliśmy na otwarciu Voughtlandu w St. Louis. 560 00:40:02,484 --> 00:40:03,864 Zanim zaczęliśmy, 561 00:40:03,944 --> 00:40:06,614 wymknęliśmy się do baru, gdzie mieli margarity 562 00:40:06,613 --> 00:40:08,373 w metrowych szklankach. 563 00:40:08,365 --> 00:40:10,525 Wypiłam ze 400 metrów. 564 00:40:10,534 --> 00:40:14,044 Podczas koncertu zaprosiliśmy Starlight na scenę. 565 00:40:14,538 --> 00:40:17,418 Nasza imprezowiczka przybyła 566 00:40:17,499 --> 00:40:21,499 i puściła pawia na oczach całego tłumu. 567 00:40:22,462 --> 00:40:25,762 - Dzieciarnia oszalała. - Co za upokorzenie. 568 00:40:25,841 --> 00:40:29,261 - Nie wiedziałem, że tyle wtedy piłaś. - O tak. 569 00:40:29,594 --> 00:40:32,934 Potrafiła się zabawić. I to na całego. 570 00:40:34,808 --> 00:40:39,308 To naprawdę wspaniałe, że nadal się przyjaźnicie. 571 00:40:39,396 --> 00:40:41,686 Nie musisz się o nic martwić. 572 00:40:41,690 --> 00:40:44,070 Wiem. Gość jest obleśny. 573 00:40:44,151 --> 00:40:47,151 Znasz go od zawsze, rozdziewiczył cię. 574 00:40:47,154 --> 00:40:50,204 - Czego się tu bać? - Oboje się rozdziewiczyliśmy. 575 00:40:50,282 --> 00:40:54,452 Spaliśmy ze sobą dawno temu i tylko kilka razy. 576 00:40:54,536 --> 00:40:57,206 - Naprawdę? - Tak. Byliśmy bardzo religijni. 577 00:40:57,289 --> 00:41:00,379 Seks pozamałżeński wydawał się dziwny. 578 00:41:00,834 --> 00:41:02,844 No wiesz, w klasycznym wydaniu. 579 00:41:03,336 --> 00:41:05,006 Ale anal był grany non stop. 580 00:41:08,425 --> 00:41:10,585 - Żartuję. - Spoko. 581 00:41:11,511 --> 00:41:13,681 - Chodź. - Nie rób tak więcej. 582 00:41:18,143 --> 00:41:20,693 Współliderka? 583 00:41:20,687 --> 00:41:21,897 Obłęd, prawda? 584 00:41:21,897 --> 00:41:24,227 Vought to najgorsze, co nas spotkało, 585 00:41:24,316 --> 00:41:26,686 a ty masz być ich maskotką, więc tak. 586 00:41:26,693 --> 00:41:30,163 Ale byłabym pierwszą kobietą na takim stanowisku 587 00:41:30,155 --> 00:41:33,155 w historii superbohaterów. 588 00:41:33,742 --> 00:41:36,832 Pomyśl, co by to oznaczało dla milionów dziewcząt. 589 00:41:36,912 --> 00:41:39,212 Przepraszam, po prostu jestem zaskoczony. 590 00:41:39,206 --> 00:41:41,666 Twoja mama nie ma z tym nic wspólnego? 591 00:41:42,584 --> 00:41:46,134 To moje stopy krwawiły na tych wszystkich konkursach. 592 00:41:47,714 --> 00:41:49,054 Sporo wycierpiałam, 593 00:41:49,049 --> 00:41:53,639 ale w końcu mogę mieć władzę, którą mogłabym wykorzystać, 594 00:41:53,637 --> 00:41:56,557 by postawić się Vought i zrobić wiele dobrego. 595 00:41:56,640 --> 00:41:58,180 Albo Homelander cię zabije. 596 00:41:58,183 --> 00:42:01,143 - Ktoś musi się mu postawić. - Musisz to być ty? 597 00:42:01,228 --> 00:42:04,688 Nie. Mogłabym włączyć do Siódemki sprzyjające mi osoby. 598 00:42:04,773 --> 00:42:06,943 Na przykład twojego chłopaka? 599 00:42:10,904 --> 00:42:12,744 Przegiąłeś, Hughie. 600 00:42:12,739 --> 00:42:15,529 Jak awansuje facet, wszyscy biorą to za normę. 601 00:42:15,617 --> 00:42:18,247 Dobra, masz rację. Przepraszam. 602 00:42:20,163 --> 00:42:22,503 Zobaczymy się później? 603 00:42:23,500 --> 00:42:25,500 Daruj sobie mycie zębów. 604 00:42:53,280 --> 00:42:54,240 Czołem. 605 00:42:57,158 --> 00:42:58,698 Co pijesz? 606 00:43:02,872 --> 00:43:03,792 Shake Shacka. 607 00:43:05,500 --> 00:43:09,300 - Ogarnąć ci też? - Nie, nie trzeba. Ale dziękuję. 608 00:43:11,006 --> 00:43:13,876 Z dodatkową bitą śmietaną? 609 00:43:13,967 --> 00:43:15,257 - Tak. - Pycha. 610 00:43:17,137 --> 00:43:20,597 Pewnie chcesz tam wjebać jak najwięcej tłuszczu, co? 611 00:43:22,100 --> 00:43:24,940 - Uraziłem cię czymś? - Myślisz, że nie widziałem, 612 00:43:25,020 --> 00:43:28,320 jak pożerasz ponad 20 babeczek w pokoju socjalnym? 613 00:43:28,315 --> 00:43:31,275 Albo jak zeżarłeś dziewięć porcji risotto w Miro? 614 00:43:32,068 --> 00:43:33,358 Stary. 615 00:43:34,070 --> 00:43:38,410 - Potrzebuję 30 000 kalorii dziennie. - Może tak było, kiedy biegałeś. 616 00:43:38,408 --> 00:43:42,408 Ale teraz tylko zajadasz emocje i przynosisz nam wstyd. 617 00:43:44,331 --> 00:43:46,881 Najszybszy obżartuch świata. Żałosne. 618 00:43:47,959 --> 00:43:49,919 - Pierdol się. - Co powiedziałeś? 619 00:43:52,505 --> 00:43:54,545 Nic. 620 00:43:55,800 --> 00:43:59,010 - Co powiedziałeś? - Przepraszam. Kurwa. 621 00:43:59,012 --> 00:44:01,352 Przepraszam, nie chciałem. 622 00:44:01,348 --> 00:44:06,188 - Powtórz! - Przepraszam. 623 00:44:28,833 --> 00:44:33,673 {\an8}MUSIMY SIĘ SPOTKAĆ. 624 00:44:36,591 --> 00:44:37,431 {\an8}PRZEMOC NA ZLOCIE STORMCHASERS 625 00:44:37,509 --> 00:44:39,179 {\an8}Stormfront nadal ma fanów. 626 00:44:39,177 --> 00:44:42,467 {\an8}Grupa znana jako Stormchasers promuje jej poglądy. 627 00:44:42,472 --> 00:44:44,392 Zebrali się na 4chanie 628 00:44:44,391 --> 00:44:46,981 i przez dwa miesiące prowadzili kampanię w sieci 629 00:44:47,060 --> 00:44:49,230 po ujawnieniu przeszłości Stormfront. 630 00:44:49,229 --> 00:44:50,149 Jak się czujesz? 631 00:44:51,439 --> 00:44:54,109 Przy tobie zawsze cudownie. 632 00:44:56,194 --> 00:44:58,534 Coś nie tak, kochanie? 633 00:44:58,863 --> 00:45:04,583 Chodzę z opuszczoną głową jak przestraszona uczennica. 634 00:45:04,661 --> 00:45:07,461 Przepraszam, choć nie mam za co. 635 00:45:11,751 --> 00:45:16,091 Starlight została dziś współliderką Siódemki. 636 00:45:17,090 --> 00:45:18,220 Nie... 637 00:45:20,552 --> 00:45:22,642 Biedaczku. 638 00:45:22,637 --> 00:45:25,387 Nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymam. 639 00:45:25,640 --> 00:45:29,060 Nikt nie cierpi tak jak ty. 640 00:45:29,436 --> 00:45:30,936 Daj sobie pomóc. 641 00:45:31,729 --> 00:45:35,819 Muszę ciągle znosić tych wszystkich popierdoleńców. 642 00:45:38,278 --> 00:45:41,568 Miesiąc w miesiąc szantażują mnie tym nagraniem. 643 00:45:41,906 --> 00:45:43,576 Odebrali mi nawet syna. 644 00:45:43,950 --> 00:45:45,450 Chcą, żebym... 645 00:45:45,910 --> 00:45:49,580 Gotowe. Wolą, bym był słaby. Chcą mnie pozbawić męskości. 646 00:45:50,248 --> 00:45:53,328 Powinni mnie ubóstwiać. Padać do moich stóp. 647 00:45:53,710 --> 00:45:58,970 Być gotowi zabić własne dzieci, jak w historii o Abrahamie i Izaaku. 648 00:45:58,965 --> 00:46:00,255 I tak będzie. 649 00:46:01,134 --> 00:46:05,394 Gdy poprowadzisz ku zwycięstwu armię aryjskich Übermenschen. 650 00:46:05,472 --> 00:46:07,392 Co? Nie. 651 00:46:07,474 --> 00:46:09,104 - Tak. - Nie. 652 00:46:09,184 --> 00:46:11,814 Nie! Ile razy mam ci powtarzać? 653 00:46:11,895 --> 00:46:16,265 Nie potrzebujemy pieprzonej rasy panów. Ja nią jestem. 654 00:46:16,900 --> 00:46:18,320 O to w tym chodzi. 655 00:46:19,527 --> 00:46:20,987 Nie, musisz to zrobić. 656 00:46:21,488 --> 00:46:25,328 Po 100 latach w końcu cię odnaleźliśmy. To twoje przeznaczenie. 657 00:46:25,325 --> 00:46:26,735 Dobra, nieważne. 658 00:46:28,244 --> 00:46:32,464 - Nie... - Po prostu... odpoczywaj. 659 00:46:32,457 --> 00:46:35,667 Co? Nie! Proszę cię. 660 00:46:37,837 --> 00:46:39,007 Błagam! 661 00:46:53,561 --> 00:46:55,401 Podobno Termite się wywinął. 662 00:46:56,940 --> 00:46:58,860 Miałam dobry cynk. Co się stało? 663 00:47:02,695 --> 00:47:03,855 Nie pytaj. 664 00:47:06,491 --> 00:47:07,911 Musimy pogadać. 665 00:47:11,287 --> 00:47:13,037 Chyba coś mam. 666 00:47:20,004 --> 00:47:21,384 Soldier Boy. Co z nim? 667 00:47:21,381 --> 00:47:22,971 Pamiętasz, jak zginął? 668 00:47:22,966 --> 00:47:25,176 Zapobiegł katastrofie jądrowej w Ohio. 669 00:47:25,260 --> 00:47:28,600 W 1983 albo 1984. Został pogrzebany pod reaktorem. 670 00:47:28,680 --> 00:47:32,020 - Zawsze uważałem, że to ściema. - I miałeś rację. 671 00:47:33,184 --> 00:47:34,104 Czytaj. 672 00:47:36,062 --> 00:47:37,312 Czym jest „BCL RED”? 673 00:47:37,397 --> 00:47:40,977 Według plotek to coś, co zabiło Soldier Boya. 674 00:47:40,984 --> 00:47:43,154 To chyba jakaś broń. 675 00:47:43,236 --> 00:47:47,156 Musiałaby to być bomba wodorowa. Był niemal tak silny jak... 676 00:47:51,035 --> 00:47:55,415 Jeśli znajdziemy tę broń, czy cokolwiek to jest, 677 00:47:56,666 --> 00:48:00,546 może uda nam się rozpierdolić nią Homelandera. 678 00:48:02,589 --> 00:48:05,589 Jeśli istnieje, byłoby iście zajebiście. 679 00:48:13,516 --> 00:48:14,636 „Odwet”. 680 00:48:15,476 --> 00:48:18,186 - Co za banda kurwistrzałów. - Zgadzam się. 681 00:48:18,646 --> 00:48:21,816 Gdy Siódemka przebiła ich i zajęła pierwsze miejsce, 682 00:48:21,816 --> 00:48:24,316 Crimson Countess wysłała mi kocie gówno. 683 00:48:25,278 --> 00:48:29,368 Pieprzyła się z Soldier Boyem. Gunpowder był jego prawą ręką. 684 00:48:29,449 --> 00:48:32,829 Jeśli ktoś wie, co się z nim stało, to właśnie oni. 685 00:48:34,037 --> 00:48:37,117 Twój koleżka Noir należał do Odwetu. Jego zapytaj. 686 00:48:37,123 --> 00:48:41,633 Gdyby ten cep miał się już odezwać, to na pewno nie do mnie. Trzymaj. 687 00:48:46,674 --> 00:48:47,684 Co to? 688 00:48:47,759 --> 00:48:48,929 Tymczasowe V. 689 00:48:49,344 --> 00:48:52,014 Robi z ciebie supka na 24 godziny. 690 00:48:54,474 --> 00:48:57,234 Tak przynajmniej sądzą. Nadal nad tym pracują. 691 00:48:58,102 --> 00:49:00,192 Super. Czyli może dostanę moce. 692 00:49:00,188 --> 00:49:03,018 Albo jaja spuchną mi do rozmiaru piłek. 693 00:49:03,024 --> 00:49:08,284 Odwet może i jest bandą patafianów, ale są silni i niebezpieczni. 694 00:49:08,363 --> 00:49:10,663 A to przyda ci się w walce z nimi. 695 00:49:15,078 --> 00:49:19,458 Skąd w ogóle pomysł, że ze wszystkich ludzi właśnie ja 696 00:49:19,457 --> 00:49:22,127 miałbym chcieć stać się taki jak wy? 697 00:49:22,210 --> 00:49:26,210 To najlepsza szansa na ubicie Homelandera. Nie spierdol tego. 698 00:50:21,644 --> 00:50:24,654 Chcesz popatrzyć, jak walę gruchę? To dawaj dychę. 699 00:50:27,191 --> 00:50:28,361 Mogę wejść? 700 00:50:37,910 --> 00:50:38,870 Gdzie jest Ryan? 701 00:50:42,623 --> 00:50:46,293 Aleja Ssijmifiutowska, numer 673. 702 00:50:46,586 --> 00:50:48,086 Chcesz kartkę i długopis? 703 00:50:48,171 --> 00:50:52,341 Mógłbym odrywać ci kolejne kończyny, 704 00:50:53,259 --> 00:50:54,429 aż byś powiedział. 705 00:50:54,427 --> 00:50:56,047 Nic by z tego nie wyszło. 706 00:50:56,137 --> 00:50:59,137 Kończy się to szokiem. Najpierw wrzuca się jedynkę. 707 00:50:59,140 --> 00:51:02,440 - Palce, paznokcie, uszy. - To mój syn, William. 708 00:51:02,935 --> 00:51:04,015 To moja rodzina. 709 00:51:04,562 --> 00:51:08,232 Prędzej czy później i tak go znajdę. 710 00:51:13,446 --> 00:51:17,366 Słuchaj no, nie chcę wyjść na chama. 711 00:51:18,367 --> 00:51:21,577 Możemy już przejść do zmasakrowania mnie laserem? 712 00:51:21,579 --> 00:51:24,419 Chryste, co to za wyzwanie? 713 00:51:25,792 --> 00:51:27,002 Spójrz na siebie. 714 00:51:28,669 --> 00:51:31,009 To byłoby jak uśpienie rannego psa. 715 00:51:31,005 --> 00:51:35,175 To ty masz podkulony ogon podczas wywiadów w telewizji. 716 00:51:35,176 --> 00:51:37,966 A teraz jeszcze Starlight została współliderką. 717 00:51:40,598 --> 00:51:41,718 Musiało zaboleć. 718 00:51:45,102 --> 00:51:46,402 Touché, William. 719 00:51:48,481 --> 00:51:49,571 Touché. 720 00:51:51,067 --> 00:51:52,857 Co tu robisz? 721 00:51:58,324 --> 00:52:00,994 Vought i pieprzone Biuro. 722 00:52:01,786 --> 00:52:06,996 Te ich machlojki, dawanie i zabieranie, a na koniec i tak nic... 723 00:52:07,583 --> 00:52:08,673 nie ulega zmianie. 724 00:52:10,461 --> 00:52:11,751 A my? 725 00:52:11,838 --> 00:52:16,298 Traktują nas jak stare zabawki, które można odłożyć na jebaną półkę? 726 00:52:17,510 --> 00:52:18,970 Jakbyśmy się zużyli. 727 00:52:20,638 --> 00:52:23,558 Nie wkurza cię to? 728 00:52:28,187 --> 00:52:29,187 Owszem. 729 00:52:30,898 --> 00:52:32,108 Wkurza. 730 00:52:33,317 --> 00:52:34,317 A co, jeśli... 731 00:52:35,403 --> 00:52:37,953 nie musiałoby tak dalej być? 732 00:52:42,493 --> 00:52:47,503 Co, jeśli ty i ja... 733 00:52:52,086 --> 00:52:55,046 Co, jeśli jest nam pisany inny los? 734 00:52:56,299 --> 00:52:59,799 Coś w stylu... 735 00:53:00,845 --> 00:53:02,005 spalonej ziemi, 736 00:53:03,389 --> 00:53:04,559 szoku i przerażenia... 737 00:53:06,559 --> 00:53:07,559 czy istnej masakry. 738 00:53:09,437 --> 00:53:10,607 A na koniec... 739 00:53:11,522 --> 00:53:13,442 pozostanie tylko jeden z nas. 740 00:53:19,322 --> 00:53:20,912 Nie tego chcesz? 741 00:53:24,952 --> 00:53:27,002 Kurewsko. 742 00:53:28,748 --> 00:53:30,038 Ponad wszystko inne. 743 00:53:32,835 --> 00:53:34,205 Nie mogę się doczekać. 744 00:54:14,251 --> 00:54:15,251 SOLDIER BOY OCZYSZCZONY PO ZABÓJSTWIE QUEENSÓW 745 00:54:15,336 --> 00:54:16,746 CRIMSON COUNTESS UCIEKA Z MIEJSCA ZBRODNI 746 00:54:16,754 --> 00:54:18,884 KOBIETA Z QUEENS ZABITA 747 00:54:18,965 --> 00:54:22,005 POŻEGNANIE SOLDIER BOYA 748 00:54:31,602 --> 00:54:33,102 {\an8}Do jutra. 749 00:54:41,445 --> 00:54:44,405 Nadia! 750 00:55:22,153 --> 00:55:23,363 Cześć, Tony. 751 00:55:24,780 --> 00:55:25,780 Co u ciebie? 752 00:55:26,240 --> 00:55:27,950 Nie tak dobrze jak u ciebie. 753 00:55:28,034 --> 00:55:30,794 Ciągle cię widzę w telewizji, Nadia. 754 00:55:30,870 --> 00:55:32,910 Nie jestem już Nadią. 755 00:55:32,997 --> 00:55:35,327 Nie możesz mnie tak nazywać w biurze. 756 00:55:35,416 --> 00:55:38,836 - Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. - Dawno temu, Tony. 757 00:55:40,921 --> 00:55:43,881 Upublicznijmy to. Masz teraz możliwości. 758 00:55:43,883 --> 00:55:47,803 - Powiedzmy wszystkim o Red River. - To nie takie proste. 759 00:55:47,887 --> 00:55:50,847 Ludzie powinni dowiedzieć się, co mnie spotkało. 760 00:55:50,848 --> 00:55:52,218 Tony, nie mogę. 761 00:55:53,309 --> 00:55:54,309 Proszę. 762 00:55:57,646 --> 00:55:58,556 Dobrze. 763 00:56:59,959 --> 00:57:00,959 Tony. 764 00:57:03,254 --> 00:57:05,514 Po co zacząłeś mnie szukać? 765 00:57:41,125 --> 00:57:43,955 To ja. Mam kłopoty. 766 00:57:44,211 --> 00:57:45,631 Kurwa! 767 00:57:46,797 --> 00:57:48,007 Wyślijcie... 768 00:57:49,967 --> 00:57:51,137 Wyślijcie zespół. 769 00:57:52,428 --> 00:57:54,718 Zaułek na rogu East 12th i Broadway. 770 01:00:15,404 --> 01:00:17,414 Napisy: Krzysiek Igielski 771 01:00:17,406 --> 01:00:19,486 {\an8}Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Zofia Jaworowska